sobota, 27 października 2012

Louise L. Hay - Medytacja Wieczorna .

Co daje medytacja?

Ciało i umysł są ze sobą powiązane. Nie można oddzielać jednego od drugiego, ponieważ ciało ma wpływ na stan naszego umysłu, a myśli i stan emocjonalny wpływają na ciało. To powoduje, że medytacja mimo, że jest mentalnym procesem, ma pozytywne działanie i na ciało i na umysł.
Wpływ medytacji na ciało:
  • Obniża ciśnienie krwi – co jest szczególnie potrzebne osobom z nadciśnieniem.
  • Zmniejsza tętno – również ważne dla osób z problemami krążenia.
  • Rozluźnia mięśnie – daje uczucie głębokiego relaksu.
  • Zapobiega gromadzenia się napięcia wywołanego stresem.
  • Poprawia pracę narządów wewnętrznych.
  • Redukuje poziom stresu.
  • Poprawia odporność organizmu.
  • Pomaga ciału się regenerować.

Wpływ medytacji na umysł:
  • Rozwija siłę woli.
  • Poprawia koncentrację i pamięć.
  • Poprawia sen.
  • Uczy panowania nad emocjami.
  • Rozwija pozytywne emocje.
  • Pomaga pozbyć się negatywnych myśli.
  • Sprawia, że ludzie stają bardziej pozytywni.
  • Wywołuje radość i odczucie szczęścia.

Zapraszam do medytacji wieczornej.

czwartek, 25 października 2012

Podświadomość a Twoja pomyślność.

Jeszcze dziś naucz się wybierać szczęście.
Jak tylko otworzysz oczy powiedz sobie :
„Wola Boża układa dziś i zawsze moje życie. Wszystko dzisiaj obróci się na moją
korzyść.Dzisiaj zaczyna się nowy i piękny dzień-szczęśliwszy niż jakikolwiek przedtem.
Kieruje mną boska mądrość , a Bóg błogosławi wszystkiemu, co dzisiaj zrobię.
Otacza mnie i chroni Boża miłość, idę ku światłu. Jestem duchowym i psychicznym
magnesem, który przyciąga szczęście i dobro. Wszystkie moje dzisiejsze
przedsięwzięcia przyniosą mi niebywały sukces. Przez cały dzień będę
bez reszty szczęśliwy.”
Pewien gospodarz co dzień rano pogwizdywał, podśpiewywał, był radosny.
Zapytany o powód tej radości odrzekł :„Przywykłem być szczęśliwy.
Codziennie , gdy się budzę i zasypiam ,błogosławię rodzinę, pola, bydlątka
i dziękuję Bogu za obfite zbiory”. Ten prosty człowiek
odkrył, że szczęście jest po prostu nawykiem i skutkiem pozytywnego myślenia.
Kto szuka szczęścia-powinien go pragnąć całym sercem.
Dlatego unikaj negatywnych myśli , zniechęcenia i nieżyczliwych nastrojów.
Pamiętaj, że nie może Cię spotkać nic, co nie wzięło początku w Twoim umyśle.
Ucz się na błędach i idź dalej. Nie trwoń czasu na jałowe narzekania.
Tkwi w Tobie nieskończona moc. Kiedy nauczysz się ufać wewnętrznym siłom,
w Twoim życiu nastanie pomyślność i zrealizują się Twoje marzenia.

Powtarzaj po przebudzeniu :
„Dziś wybieram szczęście. Dziś wybieram sukces.
Dziś wybieram słuszne postępowanie.
Dzisiaj wybieram miłość i dobrą wolę wobec wszystkich ludzi.

Dziś wybieram spokój”.

środa, 24 października 2012

Nauka i Technologia Nowej Ery – 23.10.2012 – Dionizy Pietroń

Dionizy Pietroń poświęca czas na zgłębianie wiadomości na temat Fundacji KESHE. W tej rozmowie dzieli się informacjami po przejrzeniu najnowszych materiałów wideo udostępnionych przez Fundację w internecie.





źródło: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=DZSeAXpQf6s

Aktualizacja 16.11.2012:
Wiele państw już odebrało kosmiczne technologie z fundacji Keshe. Do tych krajów należą m.innymi: Rosja,Chiny,Iran,Azerbejdżan,Brazylia,Włochy, a w czwartek 15.11. również USA. Natomiast nasz rząd jakoś stroni od tego daru. Ciekawe dlaczego ?
Oto link do tej fundacji : http://www.keshefoundation.org/phpbb/viewtopic.php?f=2&t=2983&sid=93c360499a7a8d25f5fedd245b82d23d 

wtorek, 23 października 2012

Potęga teraźniejszości.



Teraźniejszość to bezczasowość istnienia.
Będąc w teraźniejszości pokonujemy czas, starzenie się i oczekiwania.
Tak naprawdę nie ma przeszłości i nie ma przyszłości, jest tylko chwila obecna.
Spróbujmy istnieć w przyszłości lub przeszłości, nie uda nam się to, jesteśmy tylko w teraźniejszości .
Jednak aby naprawdę w tej teraźniejszości być, trzeba być wolnym od ciągłego myślenia, uciekania myślami w przeszłość, rozpamiętywania różnych przeszłych sytuacji, myślenia co nas czeka, planowania, analizy itd.
Ktoś kiedyś obliczył, że przeciętny człowiek jest tak naprawdę tylko około 1 minuty w ciągu doby w teraźniejszości! 
Nawet jak idzie do pracy i wykonuje ją, robi to automatycznie lub myśląc przy tym o rzeczach i sytuacjach, które się kiedyś wydarzyły.
Chociaż jego ciało jest w teraźniejszości on jednak rozpamiętując różne wydarzenia które się odbyły lub odbędą, w tej teraźniejszości nie jest.
Często nawet kierując samochodem przejeżdżamy całą trasę ciągle o czymś rozmyślając i okazuje się, że nie pamiętamy nawet czy już minęliśmy daną miejscowość czy jeszcze nie.  Wychwycenie transcendencji chwili obecnej jest podstawowym niełatwym zadaniem każdego z nas. Będąc świadomym chwili obecnej, dostrzegamy szczegóły jakich byśmy nie dostrzegli błądząc myślami w przeszłości i przyszłości.Widzimy piękno tu i teraz.
Spróbujmy chociaż przez 5 minut dziennie skupić się na teraźniejszości i byciu uważnym, robiąc przy tym świadome oddechy oraz patrzą na otaczający nas świat z przestrzeni serca. Okaże się, że zobaczymy mnóstwo niesamowitych rzeczy, szczegółów, sytuacji, których normalnie byśmy nie byli w stanie zobaczyć.
To własnie magia i transcendencja chwili obecnej.
Człowiek uważny oprócz tego, że nic, żadna rzecz, zdarzenie, cudowność chwili i żaden szczegół nie umknie jego uwadze, jest w ciągłej medytacji.
Dostrzega to co nie dostrzegają zabiegani ludzie, widzi wspaniałość życia, dostrzega jego magię .
Człowiek uważny jest ponad czasem.
Byciem w tu i teraz odłączamy się od tego iluzyjnego świata, który jest w ciągłym biegu.Żyjąc w biegu, sprawiamy, że nie jesteśmy świadomie obecni w naszej teraźniejszości.
Tymczasem każda chwila codzienności pełna jest błogosławionych wydarzeń.
Gdy się spieszymy, przegapiamy je a potem brak nam energii i postrzegamy świat jako nieatrakcyjny.
W celebrowaniu chwili obecnej bardzo pomoże nam świadomy oddech.
Często wizualizujemy sobie różne rzeczy, chcąc aby zrealizowały się one w naszym życiu.Jednak najczęściej efektów nie ma.
Dlaczego?
Marzenia zawsze się manifestują i istnieją tak naprawdę, ale tam gdzie osadzamy swą uwagę. Jeżeli ciągle błądzimy myślami w przeszłości i przyszłości oraz w różnych sytuacjach to realizują się one, ale tylko na planie astralnym w świecie, który znamy ze snów.
Nie mogą się zrealizować tutaj w świecie fizycznym, bo nas po prostu tutaj nie ma! Skoro przeciętnie jesteśmy 1 minutę na dobę w teraźniejszości to nie ma się co dziwić, że nasze marzenie nie manifestują się.
Właśnie przez bycie świadome w chwili obecnej przyciągamy do siebie te wszystkie piękne rzeczy, które stwarzamy marząc, a które istnieją już w astralu.
Teraz w czasie przedwzniesieniowym bycie jak najwięcej w ciągu dnia w tu i teraz ma bardzo duże znaczenie.
Człowiek nowej energii to człowiek akceptujący, radosny, współodczuwający, kochający siebie i innych oraz celebrujący chwilę obecną <3 div="div">
Źródło:

sobota, 20 października 2012

Pokonaj strach, lęk, niepokój. Spójrz bestii w oczy !

Po prostu obejrzyj raz, a potem jeszcze raz i jeszcze raz ,  a potem spójrz tej bestii , której się boisz w oczy, wyjdź jej na przeciw, odbierz swoją moc i przestań  ja karmić swoim strachem . Powodzenia !


piątek, 19 października 2012

Afirmacje ogólne-dla wszystkich.


Tekst zawiera formę żeńską, jednak Panowie, nie będą mieć kłopotu z formą męską ;)

Zaczyna się pozytywny dzień!

Jestem pozytywnie nastawiona, czuję się wspaniale!
Cieszę się z osiągania swoich celów.
Osiągam każdy cel w życiu.
Mam nieograniczone możliwości.
Jestem niepowtarzalna, wyjątkowa i fantastyczna.
Jestem zdrowa i przebojowa.
Mam nieograniczone możliwości.
Wszystko jest możliwe.
Działam stale i konsekwentnie aby osiągnąć swój cel.
Moje cele są zgodne z prawami wszechświata i zasadami poszanowania wolnej woli innych.
Pozytywne myśli w moim umyśle powielają się i zamieniają w rzeczywistość.
Wszystko jest trwałe co zbudowane na sprawiedliwości.
Odnoszę sukces przyciągając do siebie siły, energie i współpracę innych.
Pomagam innym – inni pomagają mnie.
Kocham wszystkich ludzi.
Jestem odpowiedzialną kobietą sukcesu.
Zajmuję się wyłącznie rzeczami pozytywnymi i przynoszącymi sukces.
Jestem zdrowa, jestem pozytywnie nastawiona, czuję się wspaniale!
We wszystkim co myślę, mówię i robię odnoszę sukces w pozytywny sposób.
Dziś otrzymam wspaniałą niespodziankę!
Każdego dnia powodzi mi się coraz lepiej i lepiej.

niedziela, 14 października 2012

Błękitne kamienie.

Jubiler siedział przy biurku i patrzył w roztargnieniu na ulicę przez witrynę swojego eleganckiego sklepu. Jakaś dziewczynka podeszła do sklepu i przycisnęła nosek do wystawy. Jej oczy w kolorze nieba zabłysły, gdy dostrzegła jeden z wystawionych przedmiotów. Weszła zdecydowanym krokiem i wskazała palcem w kierunku wspaniałego naszyjnika z błękitnych turkusów.
- To dla mojej siostry. Może pan ładnie zapakować, bo to prezent?
Właściciel sklepu zmierzył małą klientkę wzrokiem pełnym niedowierzania i zapytał:
- Ile masz pieniędzy?
Dziewczynka bez zakłopotania, wspinając się na palcach, położyła na ladzie metalowe pudełeczko, otworzyła je i opróżniła. Wyleciał z niego bilecik, garść monet, kilka muszli i kilka figurek.
- Wystarczy?- spytała z dumą - Chcę zrobić prezent dla mojej starszej siostry. Od kiedy nie ma już z naszej mamy, ona ją zastępuje i nie ma nawet wolnej chwili dla siebie. Dzisiaj są jej urodziny i jestem pewna, że ten prezent uczyni ją szczęśliwą. Te kamienie maja taki sam kolor jak jej oczy.
Jubiler poszedł na zaplecze sklepu, wyniósł stamtąd wspaniały papier pakunkowy, czerwony i złoty i owinął nim troskliwie szkatułkę.
- Weź go - powiedział do dziewczynki. - Nieś ostrożnie.
 Dziewczynka ruszyła, dumnie trzymając w ręku paczuszkę jak trofeum. Godzinę później weszła do sklepu piękna dziewczyna z czupryną w kolorze miodu i przecudnymi, błękitnymi oczami. Położyła stanowczo na ladzie paczuszkę, którą jubiler z taką starannością pakował, i spytała:
- Ten naszyjnik został kupiony tutaj?
- Tak, panienko.
- I ile kosztował?
- Ceny wystawiane przez mój sklep są poufne: przeznaczone dla klienta i dla mnie.
- Ale moja siostra miała zaledwie kilka drobnych. Nie mogłaby nigdy zapłacić za naszyjnik taki jak ten!
 Jubiler wziął szkatułkę, zamknął ją wraz z jej zawartością, na nowo starannie zapakował i oddał dziewczynie.
- Twoja siostra zapłaciła. Zapłaciła cenę wyższą niż ktokolwiek inny: oddała wszystko, co posiadała.


piątek, 12 października 2012

Safi Nidiaye - Otwórzcie serca, zamiast łamać sobie głowę!

Większość ludzi żyje w świecie iluzji wytworzonym przez ich własne myśli, z którymi się utożsamiają. Na podstawie swoich doświadczeń wydają osądy, szufladkują inne osoby i rzeczy. Są oni świadomością w swojej głowie. Gdy tymczasem przerzucimy świadomość do serca, odkrywamy całkiem nową rzeczywistość, rzeczywistość czucia, a nie myślenia. Rzeczywistość taką, jaką jest naprawdę, bez żadnych uprzedzeń itp. Mamy wtedy głębszą więź z samym sobą, z otoczeniem i z prawdą o tym otoczeniu i o nas samych.

wtorek, 9 października 2012

Człowiek żyjący w przeszłości i w przyszłości.

Człowiek, który żyje w przeszłości większość czasu poświęca na przeżywanie tego co już doświadczył, zrobił lub powiedział w przeszłości. Taka osoba więcej czasu jest smutna, pogrążona w swoim bólu i cierpieniu – w tym stanie doświadcza tylko chwilowych przypływów radości, szczęścia i inspiracji.
Człowiek, który żyje w przyszłości jest całkowicie zorientowany na osiąganie celów i jego życie jest napędzane tym że będzie szczęśliwy dopiero w przyszłości kiedy zrealizuje wyznaczone cele. Ten stan jest dużo lepszy od babrania się w przeszłości ale mimo tego też można doświadczyć tutaj nieprzyjemnych chwil i też wynika on z uczucia braku szczęścia i radości w życiu.
Ostatnim typem człowieka jest osoba żyjąca tu i teraz. Taka osoba jest szczęśliwa tu gdzie jest i z tego co posiada, akceptuje siebie i innych takimi jakimi są. Jest wolna od wszelkich przywiązań i awersji, dzięki temu jest wolna i może podążać w dowolnym kierunku oraz może zmieniać ten kierunek dowolną ilość. Osoba żyjąca tu i teraz żyje w stanie niewzruszoności, nic i nikt nie jest w stanie wyprowadzić jej z równowagi.
Zapraszam do obejrzenia filmiku: Burt Harding – Jak uzdrowić uwarunkowaną przeszłość? Może on rozświetli pewne sprawy :) 

niedziela, 7 października 2012

Bądź szczęśliwy.



Od dzisiaj:

1. Pamiętaj, że od Twojego wyboru zależy, co widzisz, co myślisz i co słyszysz. Jedna osoba widzi filiżankę do połowy pustą, a druga do połowy pełną. Jedna osoba widzi piękny ogród za oknem, a druga brudną szybę.


2. Codziennie sobie przypominaj, że TO ŻYCIE TO JEST TO, że masz ograniczony czas i chcesz jak najlepiej go wykorzystać.


3. Codziennie potwierdzaj doskonałość wszechświata:
NIECHAJ BĘDZIE POZDROWIONA DOSKONAŁOŚĆ WSZECHŚWIATA!!


4. Codziennie przypomnij sobie, że świat już jest piękny i nie trzeba go zmieniać. Możesz natomiast zmienić siebie.


5. Jeżeli dopadnie Cię chandra - jak najszybciej znajdź sobie jakieś zajęcie. Zajmij się czymś przez 5 minut, inwestując całą swoją energię. Po tych pięciu minutach poczujesz się lepiej.


6. Wiedz, że najlepszym sposobem na polepszenie własnego samopoczucia jest zrobienie czegoś dla kogoś innego.


7. Jeżeli dopadnie Cię pokusa bycia nieszczęśliwym przeczytaj poniższe słowa umierającego starca:

"Gdybym jeszcze raz miał przeżyć moje życie, tym razem usiłowałbym popełniać więcej błędów. Nie starałbym się być taki doskonały. Więcej bym odpoczywał. Rozluźniałbym się, byłbym bardziej beztroski i wiele spraw traktował poważniej. Byłbym bardziej szalony.Wykorzystywałbym więcej szans, więcej bym podróżował, przewędrował więcej gór, przypłynął więcej rzek, odwiedził więcej nie znanych mi miejsc. Jadłbym więcej lodów, a mniej sałaty.Miałbym więcej prawdziwych, a mniej wydumanych zmartwień!
Prawda jest taka, że byłem jednym z ludzi, którzy godzina za godziną, dzień za dniem, pędzili asekuracyjny tryb życia, roztropny i przemyślany. Och, gdybym znowu mógł przeżyć moje życie, delektowałbym się każdą chwilą.Byłem jednym z tych, którzy nigdzie nie ruszają się bez termometru, termoforu, wody do płukania gardła, płaszcza przeciwdeszczowego i spadochronu. Gdybym miał jeszcze raz przeżyć moje życie, tym razem podróżowałbym z małym bagażem.Gdybym miał jeszcze raz przeżyć życie, wiosną wyskakiwałbym boso z łóżka, a jesienią wstawał później, więcej bym jeździł na karuzeli, obejrzał więcej wschodów słońca i więcej bym
się bawił z dziećmi. Gdybym miał przeżyć życie od nowa...
Ale nie przeżyję.


(Andrew Matthews - Bądź szczęśliwy!)