niedziela, 18 grudnia 2011

Podświadomość kluczem do bogactwa.


Zastanawiasz się dlaczego zmagasz się z kłopotami finansowymi, albo dlaczego brak Ci pieniędzy na spełnienie jakiegoś życzenia. Ponieważ nie zdołałeś przekonać podświadomości, że zawsze żyjesz w dostatku. Oczywiste, że nie zostaniesz się milionerem , dzięki temu , że powiesz sobie :” Jestem milionerem”. Cel ten osiągniesz, przybierając w duchu właściwą postawę tak, aby myśl o dostatku miała w nim swoje stałe miejsce.Ktoś kto boi się nędzy, albo czuje się nędzarzem, stanie się nim. To czego się boisz umacniasz. To czego się boisz spotka Cię. Jeśli jednak Twoje myśli kierują się ku bogactwu , wkrótce będziesz żyć w dostatku. Nigdzie nie jest powiedziane , że człowiek musi przeżyć swoje życie w nędzy i upodleniu. Powtarzaj sobie 3-4 razy dziennie przez 5 minut „Bogactwo-sukces”. Słowa te mają ogromną siłę .Skup myśli na swojej sile wewnętrznej, a w Twoim życiu wkrótce nastąpi upragniona zmiana.Dlaczego twierdzenie o własnym bogactwie nic nie daje ? Pewien mężczyzna powiedział-”Aż do znudzenia powtarzałem- jestem bogaty. Tymczasem moja sytuacja tylko się pogarszała. Wiedziałem po prostu, że moje stwierdzenia nie odpowiadają faktom.” I to z tego właśnie powodu podświadomość odrzucała treść jego słów i następowało przeciwieństwo tego co na zewnątrz twierdził.Mężczyzna ten mówił o bogactwie, a myślał o nędzy !

Podświadomości możesz wpoić tylko prawdziwe myśli i uczucia, nie zaś czcze słowa i stwierdzenia, w których prawdziwość ani trochę sam nie wierzysz. Myśl i odczuwaj , że już masz to czego pragniesz ! Powtarzaj „W dzień i w nocy wszystko mi sprzyja”.
Ktoś kto czuje się bogaty, będzie jeszcze bogatszy. Ktoś, kto czuje się biedny , straci i tę ostatnią odrobinę mienia. Twoja podświadomość pomnaża wszystko , co jej powierzysz. Myśl zatem o sukcesie, dobrobycie, spokoju, zdrowiu, harmonii .Już słyszę jak mówisz: „Ach już to wszystko robiłem i nic się nie zdarzyło !” Pewnie po 10 minutach popadałeś w dawne nawyki myślowe. Albo jak ten mężczyzna mówiłeś o dobrobycie, a myślałeś o biedzie. Daj sobie czas. Umysł ludzki potrzebuje około 35-60 dni na „przestawienie się”. Jak całe swoje 20-30-40-50-60- 70- letnie życie myślałeś negatywnie, nie oczekuj , że w ciągu dnia lub dwóch wszystko się zmieni. Oczywiście może się tak stać , bo jak wcześniej mówiłam, podświadomość czasem rozwiązuje nasze problemy od razu , ale każe też często czekać na rozwiązanie. Ziarno nie kiełkuje od razu jak je wsadzisz do ziemi.Jeśli nie chcesz odstraszyć wszelkiego dobrobytu, przestań lekceważyć i oczerniać innych, bogatszych ludzi. Przyczyną nędzy i niedostatku bywa często zawiść. Czy i Ciebie nie ogarnia zazdrość, gdy widzisz, że konkurent , sąsiad, czy nawet Twój krewny wpłaca na konto w banku sumę , która przerasta Twoje możliwości ? Albo, że jeździ lepszym samochodem od Ciebie, albo, że mieszka w domu, a Ty gnieździsz się w małym mieszkanku ?Pokonaj ten negatywny odruch , mówiąc sobie : ”To wspaniale! Jak się cieszę, że dobrze mu idzie! Oby tak dalej !” Uleganie zazdrości ma zgubne skutki. Nie krytykuj innych i nie zazdrość nikomu. Życz zawsze innym szczerze i z całego serca wszystkiego najlepszego ! Jeśli stwierdzisz,że ktoś z Twoich znajomych dorobił się majątku kłamstwem i oszustwem, zostaw go swojemu losowi. Nie krytykuj. Zajmij się sobą ! Pamiętaj, że barierę dzielącą Cię od bogactwa wznieść może tylko Twój umysł. Kiedy zdołasz jednak pozytywnie odnosić się do wszystkich bliźnich, usuniesz te przeszkody raz na zawsze.

Zapraszam na mój kurs Podświadomość i jej potęga.
Agnieszka

www.dotykzycia.pl

piątek, 2 grudnia 2011

Przeszłość nie ma nade mną władzy a nad Tobą ?



Dwóch pielgrzymujących mnichów dotarło do brzegu rzeki. Ujrzało tam młodą , pięknie ubraną kobietę , która najwyraźniej nie wiedziała , co począć. Chciała bowiem przejść na drugą stronę , lecz woda w rzece była wysoka , a ona obawiała się zniszczyć swój strój. Jeden z mnichów bez większych ceregieli wziął ją na plecy i przeniósł przez rzekę na drugi brzeg.

Mnisi ruszyli w dalszą drogę. Drugi z mnichów po długich przemyśleniach zaczął narzekać:

- Przecież nie należy dotykać kobiety , to niezgodne z naszymi zasadami. Jak mogłeś postąpić wbrew regule ?

Mnich , który przeniósł młodą kobietę przez potok , milczał przez chwilę.

- Ja pozostawiłem ją nad rzeką jakąś godzinę temu - odezwał się w końcu - czemu ty wciąż ją ze sobą niesiesz?

Czy Ty zostawiasz to co było za sobą , czy latami to niesiesz , płaczesz nad rozlanym mlekiem, obwiniasz siebie i innych , masz poczucie winy , żalu ?
Poczucie winy to jedno z najbardziej niszczących odczuć, jakie mogą nas dopaść. Jeśli sprawisz komuś przykrość lub zrobisz coś wbrew sobie, będziesz czuć się z tym źle. Jednak poddanie się poczuciu winy to przyzwolenie na migrenę. Skończysz z dręczącym uczuciem zwątpienia w siebie i brakiem poczucia własnej wartości, nie zdołasz dostrzec piękna ani radości życia.

Wszyscy chcemy być lepszymi ludźmi, bardziej kochającymi, uważniejszymi, bardziej szczerymi z samymi sobą. Gdy jednak za swe porażki karzesz się poczuciem winy, zamykasz się w błędnym kole rozpaczy i beznadziejności, które pozbawią Cię wyraźnego widzenia siebie i sytuacji, w których się znajdujesz. Jesteś doskonały taki, jaki jesteś. Zgubienie szlaku od czasu do czasu to rzecz całkowicie naturalna. Niech Cię to czegoś nauczy. Idź dalej i wykorzystaj tę naukę, by ponownie nie popełnić tego samego błędu.

Zapraszam na potężny kurs "Przebaczenie cudem uzdrowienia"


Pozdrawiam
Agnieszka

www.dotykzycia.pl