Jakub Wiśnik
Już
od dość dawna wszyscy pytają mnie kim jestem. Już odpowiadam. Mam
czternaście lat, nazywam się Jakub. Chodzę do drugiej klasy gimnazjum.
Wszystkich to dziwi, że chłopak w tym wieku zamiast grać w gry
komputerowe, poszukuje ziół i ma mnóstwo inspiracji. Przyrodą
zainteresowałem się kilka lat temu. Zaczęło się od wyjazdów z wujkiem do
lasu. Mój wujek jest leśnikiem. Często zabierał mnie w wakacje do lasu.
Miałem dużo wolnego czasu. Musiałem sam zorganizować sobie wolny czas,
chodziłem, szukałem i przerabiałem zebrany surowiec leśny. Rośliny na
eliksiry zbieram już od ponad roku, zaś kremy „kręcę” od maja. Cały
czas je udoskonalam. Pierwszy krem był z jednego oleju i kilku ziół,
teraz mam już kremy z borowiną oczyszczoną, maceratami, gliceryną i
maceratami alkoholowymi. Czytam dużo książek o tematyce kosmetycznej i
zielarskiej. Najbardziej przeze mnie pokochane książki zielarskie
pochodzą z lat 80 i 90. Zawierają one dużo informacji i opisują
pojedyncze substancję np. flawonoidy. Współczesne książki też są bardzo
przydatne. Są bardzo kolorowe, łatwiej rozpoznaję się w nich rośliny.
Kiedy idę na spacer po skarby spędzam w lesie co najmniej kilka godzin.
Wracam z koszem wypełnionym po brzegi ziołami i szyszkami. W czerwcu
zebrałem prawie dwa kilogramy szyszek z sosny, z których zrobiłem syrop,
tak wszystkim zasmakował, że starczył tylko na dwa miesiące. Na jesień
robię syrop z owocami czarnego bzu i anyżem. Obecnie prowadzę jeszcze
dwa blogi i jedną stronę www. Na końcu napisałem do nich wszystkie
linki. Uwielbiam chodzić do lasu i wracać z koszykiem bogactw. Las daje
nam tyle dobroci. Lubię również gotować na bazie zdrowych ekologicznych
produktów. Poza tym współpracuję też z wydawnictwem zielarskim i
gabinetem kosmetycznym. W kwietniu razem z Panią Agnieszką organizujemy
ziołowe warsztaty tematem przewodnim będą pączki drzew, zaś w maju mam
plan zorganizować warsztaty u mnie w ogrodzie. Niebawem o nich napiszę.
Inspiracji na ziołowe przepisy daje mi las i pory roku. W kwietniu
zamierzam zrobić aromatyczne perfumy sosnowe. Już niedługo chciałbym
napisać post o maści z sosny, świerka i pączków topoli - ,, Leśnej
kuracji''.
http://pawlo3313.wix.com/lesnezycie#!Poznaj-tw%F3rc?-Le?ne-?ycie/cmbz/5675a8e00cf2c2b7798b5dc2
Brawo Jakub. Jak masz pasję to wiesz że żyjesz. Życzę Ci by twoja wiedza o ziołach wykroczyła poza książki :)))
OdpowiedzUsuńWspaniała Inspiracja ! Pasja ! Powołanie ! To Wielki Dar ! Twórcze Odkrywanie Bogactw Lasu ! Wzniosłe Boskie Radosne ! Cudowne Praktyczne Magiczne ! Fantastyczne ! Rozwojowe ! Gratuluję Zachwytu. Podziwiam Zaangażowanie, Zdobywanie Wiedzy i Doświadczenia. Wytrwałości. Powodzenia
OdpowiedzUsuń