Siarczysty mróz, porywisty wiatr i dosyć niska temperatura to
niestety uroki jesienno-zimowego okresu, za którym większość z nas nie
przepada. Aby tę zimną aurę jakoś przetrwać, rozgrzewając nasz organizm,
powinniśmy oczywiście sięgnąć po nieco cieplejsze ubrania oraz gorące
posiłki i napoje, nie zapominając przy tym o niezwykłej mocy
rozgrzewających przypraw. Dzięki nim, choć na chwilę zapomnimy o srogiej
zimie i w jakiś sposób przetrwamy ten ponury czas. Rozgrzewające
przyprawy przywodzą nam od razu na myśl aromatyczny cynamon
wprowadzający nas w klimat Świąt Bożego Narodzenia, jednak w naszej
codziennej diecie nie powinno również zabraknąć kilku innych przypraw.
Jakich? Aby się o tym przekonać, warto przeczytać poniższy artykuł.
Dlaczego warto stosować rozgrzewające przyprawy?
Przyprawy praktycznie non to przewijają się w naszej kuchni,
stanowiąc nieodłączny element niemal wszystkich przygotowywanych przez
nas potraw. Dzięki nim możemy przede wszystkim poprawić smak każdego
dania, jednak równie ważne jest to, iż wykazują one szereg cennych dla
naszego zdrowia właściwości leczniczych. Jeśli chodzi o rozgrzewające
przyprawy to w okresie jesienno-zimowym pomagają one podnieść
temperaturę naszego ciała, dzięki czemu po ich spożyciu robi nam się po
prostu cieplej. Ciepła herbata z dodatkiem imbiru, cynamonu lub
goździków pomoże nam się nie tylko ogrzać po powrocie do domu, ale
również poprawić niezbyt dobre samopoczucie w długie jesienno-zimowe
wieczory. Rozgrzewające przyprawy mają jeszcze jedną bardzo istotną
właściwość, a mianowicie wspomagają leczenie różnego rodzaju infekcji (w
szczególności nieprzyjemnych objawów przeziębienia i grypy), ponieważ
hamują proces namnażania się chorobotwórczych bakterii i wzmacniają
naszą odporność, w efekcie czego czas leczenia ulega znacznemu
skróceniu. Oprócz tego wspomagają proces odchudzania poprzez zwiększenie
metabolizmu, jeśli zależy nam więc na tym, aby zgubić kilka
nadprogramowych kilogramów, powinniśmy zwiększyć spożycie
rozgrzewających przypraw. Których z nich nie powinno jednak zabraknąć w
naszym codziennym menu?
Imbir
Wyrazisty, ostry i dosyć charakterystyczny smak to znak rozpoznawczy
imbiru, bez którego większość azjatyckich potraw nie mogłaby się tak
naprawdę obejść. Imbir pasuje idealnie zarówno do pikantnych dań z
wieprzowiny i dziczyzny, jak i do słodkich deserów, jednak warto go
razem z cynamonem i goździkami dodać do rozgrzewającej herbaty,
wzbogacając tym samym jej smak i aromat. Korzeń tej rośliny wykazuje
szereg cennych dla naszego zdrowia właściwości, gdyż działa
przeciwbólowo i przeciwzapalnie, pomagając również kobietom w ciąży
pozbyć się nieprzyjemnych nudności. Po ten przysmak powinniśmy również
sięgać, gdy zależy nam na utracie kilku zbędnych kilogramów, jednak
najważniejsze jest to, iż dzięki swojemu dosyć ostremu i nieco
cytrynowemu smakowi (zawdzięcza go olejkom eterycznym oraz substancjom
żywicowym) w skuteczny sposób pomaga rozgrzać nasz organizm poprzez
poprawę krążenia krwi. Spożywany w okresie jesienno-zimowym wzmacnia
ponadto naszą odporność i pomaga pozbyć się męczących objawów
przeziębienia i grypy. Sięgając jednak po imbir, musimy pamiętać o tym,
iż największe stężenie cennych substancji odżywczych znajduje się w
świeżym korzeniu, który możemy zetrzeć na tarce lub pokroić w plasterki.
Nie poddawajmy jednak imbiru działaniu wysokiej temperatury, gdyż
straci wówczas całą swoją moc i stanie się praktycznie bezużyteczny.
Cynamon
Kojarzący się przede wszystkim z bożonarodzeniowymi wypiekami cynamon
to najbardziej popularna na całym świecie rozgrzewająca przyprawa,
która przygotowywanym potrawom (np. z jagnięciny, do której idealnie
pasuje) i napojom nadaje charakterystycznego smaku i aromatu. Poprzez
zmielenie zewnętrznej kory drzewa cynamonowego uzyskuje się brązowy
proszek będący świetnym dodatkiem nie tylko ciast i musów jabłkowych
oraz świątecznych pierniczków, ale również do kawy, herbaty, a także
wielu wytrawnych potraw. Od tysięcy lat wykorzystywany jest jednak nie
tylko w kuchni, ale również w tradycyjnej wschodniej medycynie
naturalnej. Wśród licznych substancji odżywczych znajdujących się w
cynamonie warto w szczególności zwrócić uwagę na aldehyd cynamonowy oraz
epikatechinę, które wykazują szereg cennych właściwości leczniczych.
Cynamon pomaga obniżyć zbyt wysoki poziom złego cholesterolu we krwi,
wspomaga trawienie, działa przeciwbiegunkowo, a także zwalcza infekcje
grzybicze, jednak najważniejsze jest to, iż po powrocie zimą do domu
pomaga rozgrzać nasz organizm. Odrobinę cynamonu możemy zatem dodać do
ciepłej herbaty, przygotowując ją najlepiej zaraz po tym, jak wejdziemy z
dworu do domu.
Kardamon
Uznawany obok szafranu za jedną z najdroższych przypraw na świecie
kardamon wykazuje działanie przeciwgrzybiczne, antybakteryjne i
wykrztuśne, a także pomaga załagodzić mdłości i wspomaga proces
trawienia pokarmów (zwiększa metabolizm i wspomaga usuwanie gazów oraz
wzdęć). Dodany jednak do herbaty, rozgrzewa nasz organizm w zimne dni,
nadając mu całkiem interesującego smaku. Kardamon możemy również
wykorzystać jako dodatek do gorącej czekolady, ciasteczek, leczniczych
nalewek, kawy, a także do wielu mięsnych oraz rybnych potraw.
Kurkuma
Swój żółtopomarańczowy kolor zawdzięcza kurkuminie, która nadaje
przygotowywanym potrawom charakterystycznego zabarwienia, jednak
odpowiada również za liczne właściwości wpływające korzystnie na nasze
zdrowie. Oprócz tego, że stymuluje działanie naszej wątroby, wspomaga
prawidłowe funkcjonowanie serca, zapobiega nieprzyjemnym dolegliwościom
reumatycznym oraz walczy z objawami trądziku i łuszczycy, to zgodnie z
Ajurwedą jest jedną z najlepszych przypraw pomagających rozgrzać nasz
organizm. Z uwagi na sporą zawartość tanin pochłaniających nadmiar wody z
naszego organizmu po spożyciu kurkumy dochodzi do tzw. efektu
„wysuszenia” doprowadzającego do zwiększenia ogólnej temperatury naszego
ciała. Choć kurkuma stosowana jest w największych ilościach w typowo
azjatyckich daniach (np. curry), to z powodzeniem możemy wykorzystywać
ją również w naszej rodzimej kuchni, dodając ją do rosołu, mięsnych
marynat, ryżu, owoców morza, a także do potraw z drobiu i ryb.
Pieprz Cayenne
Należący do rodziny papryk o bardzo ostrym smaku pieprz kajeński
pozyskiwany jest z odmiany papryki cayenne, która po zbiorze poddawana
jest procesowi suszenia oraz mielenia. Swój intensywny smak zawdzięcza
kapsaicynie, która przyspiesza przemianę materii, wzmacnia naszą
odporność, wspomaga leczenie wrzodów przewodu pokarmowego, obniża zbyt
wysoki poziom złego cholesterolu we krwi, łagodzi różnego rodzaju stany
zapalne, a także wspomaga oczyszczanie naszego organizmu z toksyn.
Najistotniejsze jest jednak to, iż w okresie nadmiernego wychłodzenia
naszego organizmu właśnie za sprawą kapsaicyny pomaga nam się rozgrzać.
Pieprz kajeński możemy tak naprawdę dodawać do wszystkich potraw, nie
przesadzając jednak z jego ilością z uwagi na wspomniany powyżej ostry
smak.
Chili
Podobnie jak pieprz kajeński ma dosyć intensywny smak i również z
uwagi na zawartość kapsaicyny pomaga podnieść temperaturę naszego
organizmu. Oprócz tego wykazuje właściwości antynowotworowe,
antybakteryjne oraz przeciwcukrzycowe. W skuteczny sposób obniża ponadto
zbyt wysoki poziom cholesterolu we krwi, zapobiegając tym samym
chorobom serca oraz miażdżycy. Idealnie nadaje się jako dodatek do
sosów, marynat, a także potraw kuchni meksykańskiej oraz indyjskiej.
Rozmaryn
Z pewnością większość z nas tę zieloną przyprawę nie podejrzewałoby o
rozgrzewające właściwości, jednak faktycznie tak właśnie działa. Z tego
też powodu po wspomnianą przyprawę powinniśmy sięgać w szczególności
wtedy, gdy dopadną nas nieprzyjemne objawy przeziębienia i grypy. Na
jego bazie możemy wówczas przygotowywać rozgrzewające nalewki i napary,
przyprawiając nim również zupy, potrawy z makaronu i jajek, mięsa, a
także typowo wegetariańskie dania. Przy pomocy rozmarynu nasz organizm
możemy jednak rozgrzać nie tylko poprzez wewnętrzne, ale również
zewnętrzne działanie, wykorzystując przygotowany wcześniej wywar podczas
kąpieli.
Goździki
Kolejną przyprawą w naszej rozgrzewającej apteczce powinny być
goździki, które kojarzymy głównie z grzanym winem, jednak możemy dodawać
je również do ciepłej herbaty, słodkich deserów, kompotów, marynat,
pasztetów, a także do pieczonego i duszonego mięsa. Już sam korzenny
zapach tej przyprawy sprawia, że od razu robi nam się cieplej, jednak
oprócz działania rozgrzewającego goździki wykazują również szereg innych
właściwości leczniczych. Wspomagają bowiem walkę z bólem głowy i
nieprzyjemnymi objawami przeziębienia, pomagają obniżyć zbyt wysokie
stężenie złego cholesterolu we krwi, a także eliminują nieprzyjemny
zapach wydobywający się z naszych ust.
Anyż
Charakterystyczny smak anyżu nie każdemu może przypaść do gustu,
jednak z uwagi na liczne właściwości lecznicze a przede wszystkim
rozgrzewające działanie powinniśmy dać szansę tej niepozornie
wyglądającej przyprawie. Anyż możemy wykorzystać przede wszystkim
podczas przygotowywania różnego rodzaju przetworów, leczniczych i
rozgrzewających nalewek, a także warzywnych i mięsnych potraw. Anyż
stanowi również jeden ze składników rozgrzewającej herbaty korzennej,
którą w szybki sposób możemy przygotować w domowym zaciszu. Oprócz
jednej gwiazdki anyżu będziemy również potrzebować kilka ziarenek
kardamonu i goździków, 2 plasterki świeżego imbiru, 10 g suszonej
żurawiny, 2 plastry pomarańczy oraz jedną łyżeczkę czarnej herbaty. W
dużym kubku musimy zaparzyć herbatę i gdy nabierze intensywnego koloru,
musimy dodać do niej pozostałe składniki. Po kilku minutach, gdy herbata
przejdzie aromatem przypraw, możemy ją wypić, delektując się niezwykłym
smakiem i korzystając z jej rozgrzewających właściwości.
Katarzyna Pacwa
https://www.zdrowiebezlekow.pl/przyprawy-rozgrzewajace-nasz-organizm/?fbclid=IwAR2KGFhxu7AbsS9W816vFJgbUfL39MnebnWCPMa69JgLHd7ECUikCsD5pVo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz