Kamień słońca, blask morza, słoneczna kropla.
Bursztyn, inaczej jantar, to solarna energia, która doda sił życiowych,
przyniesie sukces i urodę. Leczy z reumatyzmu i migren a także daje
dostęp do naszych poprzednich wcieleń. To całkiem szerokie spektrum,
prawda?
Bursztyn występuje praktycznie na całym świecie, ale najpopularniejszy i najcenniejszy w jubilerstwie jest nasz rodzimy, bałtycki jantar. W Polsce występuje głównie wzdłuż wybrzeża Morza, ale również w złożach w okolicach Zatoki Gdańskiej, Mierzei Wiślanej i u nasady Mierzei Helskiej. Co ciekawe, można go też znaleźć w osadach polodowcowych w okolicach Lubartowa, na Kurpiach i koło Słupska w jednej z najstarszych kopalni bursztynu – w Możdżanowie. Interesujące jest również to, że sporadycznie znajdowano go również w centralnej Polsce: w Warszawie, na południu w Krakowie oraz na Górnym i Dolnym Śląsku.
Od niepamiętnych czasów Morze Bałtyckie wyrzuca na plaże pojedyncze bryłki, ale czy to oznacza, że bursztyn może się kiedyś wyczerpać? Otóż może, chociaż nie tak wcześnie. Naukowcom udało się oszacować i udokumentować łączną zasobność złóż bursztynu. W całym kraju mamy około 1118 ton jantaru, poza złożami rozsypanymi po kraju. A według oficjalnych danych, z plaż Bałtyku skupuje się co roku około 4-6 ton surowca.
To nie kamień
Przede wszystkim musimy pamiętać, że bursztyn nie jest kamieniem. Jest żywicą, która wydostawała się z pradawnych drzew, by chronić ich zranienia, lub zbierała się pod korą, co mogło być formą ochrony przed zmianami klimatu. Z jakiego drzewa pochodzi ten głos przeszłości wypluwany przez Bałtyk? Niestety nie jest to jednoznacznie ustalone. Wskazuje się na Pinus succinifera – tak zwane drzewo bursztynodajne z rodziny sosnowatych, lub Pseudolarix wehri z rodziny modrzewników. A kiedy żywica już wydostała się z drzew, zastygała pokryta grubą warstwą gleby.
W zależności od zawartości powietrza w żywicy, znajdowane bryłki mogą być barwy od białej do ciemnobrunatnej i pewnie niewielu z Was wie, że wydobywa się bursztyny również w kolorach czerwonawych, niebieskawych czy zielonkawych. Nierzadko w żywicy zatopione są owady i rośliny, dzięki czemu naukowcy mają możliwość odtwarzania świata fauny i flory sprzed zlodowaceń. Niedawno świat obiegła sensacyjna wiadomość o szczątkach dinozaura odnalezionego w bursztynie, który tylko cudem nie został zmieniony w biżuterię. W ręce innych badaczy wpadła grudka pradawnej żywicy, w której zachował się… pokryty piórami ogon niedużego gada, sprzed kilkudziesięciu milionów lat.
Właściwości bursztynu
Jako pierwszy, właściwości elektryzacyjne bursztynu opisał Tales z Miletu, a od tego czasu kolejne pokolenia dowiadywały się o pięknej, skamieniałej żywicy więcej i więcej, a z czasem za amber zabrali się również medycy i ludzie związani z magią i alchemią.
Bursztyn jest uosobieniem sukcesu, co oznacza, że noszenie go dodaje właścicielowi pewności siebie i wewnętrznej siły do osiągania swoich celów. Dodatkowo pozwala osobie, która go nosi, na zrozumienie samego siebie, rozbudowanie umiejętności jasnowidzenia, zapewnia dobre samopoczucie, usuwa lęk przed starzeniem się i umożliwia umiejętność cieszenia się z chwili obecnej.
Oczyszcza atmosferę pomieszczeń, wyłapując negatywne emocje i złe energie, przy czym chronić ma również przed złym i jego duchowymi manifestacjami. Za jego pomocą już w starożytności zdejmowano uroki i klątwy.
Drogie samotne panie: noszenie bursztynu nie tylko pomoże Wam dostrzec i uwierzyć we własne piękno, ale rzeczywiście wzmocni urodę i atrakcyjność.
W jantarze zaklęte są też znaki minionych epok, więc praca z nim pomaga i umożliwia sięgnięcie do poprzednich wcieleń.
Bursztyn noszony w odpowiedni sposób przyciąga do człowieka większe ilości siły życiowej, ma także zdolności do równoważenia ciała eterycznego, a także rozwijania zdolności paranormalnych swego właściciela.
W leczeniu
Dowiedziono, że bursztyn ma zdolności do przywracania komórkom naszego ciała prawidłowej polaryzacji, która została zakłócona chorobą, a więc poprawia stan energetyczny organizmu, dzięki czemu łatwiej nam wyzdrowieć. Najważniejsze przy wspomaganiu się jantarem jest noszenie nieoszlifowanych bryłek, które bezpośrednio dotykają ciała.
Uśmierza ból, szczególnie reumatyczny. Zbawiennie działa przy bólach kręgosłupa, leczy bóle i infekcje gardła, jednocześnie wspomagając i regulując pracę tarczycy. Pomaga w problemach z przemianą materii, astmą, zapalenie migdałków. Uspokaja, obniża ciśnienie tętnicze, wspomaga wydzielanie żółci, hamuje rozwój bakterii jako naturalny antybiotyk, pomaga w gojeniu się ran. Bardzo pomaga przy bólach głowy, również migrenowych, a także przy schorzeniach przewodu pokarmowego.
Można korzystać z dobrodziejstw bursztynu pod różnymi postaciami w zależności od efektu, jaki za jego pomocą chcemy uzyskać. Z bursztynu wykonuje się oczywiście korale, naszyjniki, kolczyki, bransolety, ale również poduszki, pledy i koce zdrowotne, opaski na głowy, lampy, filtry do wody, a także robi się z niego znaną chyba w całej Polsce nalewkę.
Jak leczyć się bałtycką kroplą słońca samemu?
Przy bólach głowy należy nałożyć na skronie lub czubek głowy ciepły, zagrzany w wodzie kamień lub wysmarować skronie nalewką. Przy schorzeniach gardła i tarczycy najlepiej nosić korale z nieoszlifowanych bryłek. Stres i zmęczenie można niwelować poprzez rozpryskiwanie w pomieszczeniu olejków eterycznych lub używaniu lampy solnej z bursztynem.
Jak przygotować bursztyn do samoleczenia?
Bursztyn płuczemy w gorącej, bieżącej wodzie, po czym wkładamy go do naczyń i gotujemy około 10-20 minut. Po odsączeniu przekładamy go do woreczka z naturalnego materiału lub zawijamy w gazę i tak przygotowany przykładamy do chorego miejsca. Jeśli nasze problemy zdrowotne są związane ze schorzeniami psychosomatycznymi, przygotowany bursztyn układamy na splocie słonecznym.
Koniecznym jest, by po każdej sesji leczniczej wypłukać jantar bieżącą, chłodną wodą i pozostawić do wyschnięcia. Amber, którego użyjemy do leczenia jednej osoby, może służyć już tylko i wyłącznie jej, a proces leczenia powinien trwać od 7 do 10 dni z kilkudniowymi przerwami na regenerację.
Przepis na nalewkę bursztynową.
Pamiętajcie jednak, że przeznaczona jest wyłącznie do stosowania zewnętrznego!
By przygotować nalewkę, należy wcześniej zakupić kawałki surowego bursztynu, spakowanego w specjalne słoiczki (ok. 20-25 g), a następnie zalać do pełna spirytusem.
Całość odstawić w ciepłe miejsce na około 10 dni, co dwa dni wstrząsając słoiczkiem, by wymieszać zawartość. Po upływie 10 dni nalewka jest już gotowa, jednak do zastosowania terapii potrzebne będą nam jeszcze olejki eteryczne odpowiednie do danego schorzenia.
Jeśli chcemy wyeliminować ból głowy, potrzebujemy olejku z melisy. Jeśli reumatyzm – olejku z eukaliptusa i goździków. Miejsce, które chcemy leczyć, należy odpowiednio natłuścić, zakroplić na nie kilka kropelek olejków eterycznych, później dokładnie natrzeć naszą nalewką.
Warto pamiętać, że choć bursztyn występuje na całym świecie, to właśnie nasz, bałtycki jantar jest najbardziej ceniony w jubilerstwie oraz medycynie alternatywnej . To po bursztyn organizowano wyprawy handlowe w V wieku przed naszą erą. Bursztynowym szlakiem, który zaczynał się nad Adriatykiem, a kończył nad Bałtykiem.
Jak więc zyskać pewność, że znaleźliśmy na plaży jantar, a nie kamyczek o mlecznej barwie? To proste! Pamiętajcie, to w końcu żywica, a ta topi się pod wpływem ciepła. Wystarczy rozgrzać szpilkę, którą dotkniemy naszego znaleziska. Jeśli poczujemy zapach podobny do kadzidła, a żywica chociaż odrobinę się roztopi, trzymacie w dłoniach najprawdziwszy jantar, przypisywany Merkuremu, kroplę słońca, miód splotu słonecznego, słowiańskie złoto.
Ada Jamrozińska
http://akademiaducha.pl/energia-kamieni-bursztyn-czyli-jantar/
Bursztyn występuje praktycznie na całym świecie, ale najpopularniejszy i najcenniejszy w jubilerstwie jest nasz rodzimy, bałtycki jantar. W Polsce występuje głównie wzdłuż wybrzeża Morza, ale również w złożach w okolicach Zatoki Gdańskiej, Mierzei Wiślanej i u nasady Mierzei Helskiej. Co ciekawe, można go też znaleźć w osadach polodowcowych w okolicach Lubartowa, na Kurpiach i koło Słupska w jednej z najstarszych kopalni bursztynu – w Możdżanowie. Interesujące jest również to, że sporadycznie znajdowano go również w centralnej Polsce: w Warszawie, na południu w Krakowie oraz na Górnym i Dolnym Śląsku.
Od niepamiętnych czasów Morze Bałtyckie wyrzuca na plaże pojedyncze bryłki, ale czy to oznacza, że bursztyn może się kiedyś wyczerpać? Otóż może, chociaż nie tak wcześnie. Naukowcom udało się oszacować i udokumentować łączną zasobność złóż bursztynu. W całym kraju mamy około 1118 ton jantaru, poza złożami rozsypanymi po kraju. A według oficjalnych danych, z plaż Bałtyku skupuje się co roku około 4-6 ton surowca.
To nie kamień
Przede wszystkim musimy pamiętać, że bursztyn nie jest kamieniem. Jest żywicą, która wydostawała się z pradawnych drzew, by chronić ich zranienia, lub zbierała się pod korą, co mogło być formą ochrony przed zmianami klimatu. Z jakiego drzewa pochodzi ten głos przeszłości wypluwany przez Bałtyk? Niestety nie jest to jednoznacznie ustalone. Wskazuje się na Pinus succinifera – tak zwane drzewo bursztynodajne z rodziny sosnowatych, lub Pseudolarix wehri z rodziny modrzewników. A kiedy żywica już wydostała się z drzew, zastygała pokryta grubą warstwą gleby.
W zależności od zawartości powietrza w żywicy, znajdowane bryłki mogą być barwy od białej do ciemnobrunatnej i pewnie niewielu z Was wie, że wydobywa się bursztyny również w kolorach czerwonawych, niebieskawych czy zielonkawych. Nierzadko w żywicy zatopione są owady i rośliny, dzięki czemu naukowcy mają możliwość odtwarzania świata fauny i flory sprzed zlodowaceń. Niedawno świat obiegła sensacyjna wiadomość o szczątkach dinozaura odnalezionego w bursztynie, który tylko cudem nie został zmieniony w biżuterię. W ręce innych badaczy wpadła grudka pradawnej żywicy, w której zachował się… pokryty piórami ogon niedużego gada, sprzed kilkudziesięciu milionów lat.
Właściwości bursztynu
Jako pierwszy, właściwości elektryzacyjne bursztynu opisał Tales z Miletu, a od tego czasu kolejne pokolenia dowiadywały się o pięknej, skamieniałej żywicy więcej i więcej, a z czasem za amber zabrali się również medycy i ludzie związani z magią i alchemią.
Bursztyn jest uosobieniem sukcesu, co oznacza, że noszenie go dodaje właścicielowi pewności siebie i wewnętrznej siły do osiągania swoich celów. Dodatkowo pozwala osobie, która go nosi, na zrozumienie samego siebie, rozbudowanie umiejętności jasnowidzenia, zapewnia dobre samopoczucie, usuwa lęk przed starzeniem się i umożliwia umiejętność cieszenia się z chwili obecnej.
Oczyszcza atmosferę pomieszczeń, wyłapując negatywne emocje i złe energie, przy czym chronić ma również przed złym i jego duchowymi manifestacjami. Za jego pomocą już w starożytności zdejmowano uroki i klątwy.
Drogie samotne panie: noszenie bursztynu nie tylko pomoże Wam dostrzec i uwierzyć we własne piękno, ale rzeczywiście wzmocni urodę i atrakcyjność.
W jantarze zaklęte są też znaki minionych epok, więc praca z nim pomaga i umożliwia sięgnięcie do poprzednich wcieleń.
Bursztyn noszony w odpowiedni sposób przyciąga do człowieka większe ilości siły życiowej, ma także zdolności do równoważenia ciała eterycznego, a także rozwijania zdolności paranormalnych swego właściciela.
W leczeniu
Dowiedziono, że bursztyn ma zdolności do przywracania komórkom naszego ciała prawidłowej polaryzacji, która została zakłócona chorobą, a więc poprawia stan energetyczny organizmu, dzięki czemu łatwiej nam wyzdrowieć. Najważniejsze przy wspomaganiu się jantarem jest noszenie nieoszlifowanych bryłek, które bezpośrednio dotykają ciała.
Uśmierza ból, szczególnie reumatyczny. Zbawiennie działa przy bólach kręgosłupa, leczy bóle i infekcje gardła, jednocześnie wspomagając i regulując pracę tarczycy. Pomaga w problemach z przemianą materii, astmą, zapalenie migdałków. Uspokaja, obniża ciśnienie tętnicze, wspomaga wydzielanie żółci, hamuje rozwój bakterii jako naturalny antybiotyk, pomaga w gojeniu się ran. Bardzo pomaga przy bólach głowy, również migrenowych, a także przy schorzeniach przewodu pokarmowego.
Można korzystać z dobrodziejstw bursztynu pod różnymi postaciami w zależności od efektu, jaki za jego pomocą chcemy uzyskać. Z bursztynu wykonuje się oczywiście korale, naszyjniki, kolczyki, bransolety, ale również poduszki, pledy i koce zdrowotne, opaski na głowy, lampy, filtry do wody, a także robi się z niego znaną chyba w całej Polsce nalewkę.
Jak leczyć się bałtycką kroplą słońca samemu?
Przy bólach głowy należy nałożyć na skronie lub czubek głowy ciepły, zagrzany w wodzie kamień lub wysmarować skronie nalewką. Przy schorzeniach gardła i tarczycy najlepiej nosić korale z nieoszlifowanych bryłek. Stres i zmęczenie można niwelować poprzez rozpryskiwanie w pomieszczeniu olejków eterycznych lub używaniu lampy solnej z bursztynem.
Jak przygotować bursztyn do samoleczenia?
Bursztyn płuczemy w gorącej, bieżącej wodzie, po czym wkładamy go do naczyń i gotujemy około 10-20 minut. Po odsączeniu przekładamy go do woreczka z naturalnego materiału lub zawijamy w gazę i tak przygotowany przykładamy do chorego miejsca. Jeśli nasze problemy zdrowotne są związane ze schorzeniami psychosomatycznymi, przygotowany bursztyn układamy na splocie słonecznym.
Koniecznym jest, by po każdej sesji leczniczej wypłukać jantar bieżącą, chłodną wodą i pozostawić do wyschnięcia. Amber, którego użyjemy do leczenia jednej osoby, może służyć już tylko i wyłącznie jej, a proces leczenia powinien trwać od 7 do 10 dni z kilkudniowymi przerwami na regenerację.
Przepis na nalewkę bursztynową.
Pamiętajcie jednak, że przeznaczona jest wyłącznie do stosowania zewnętrznego!
By przygotować nalewkę, należy wcześniej zakupić kawałki surowego bursztynu, spakowanego w specjalne słoiczki (ok. 20-25 g), a następnie zalać do pełna spirytusem.
Całość odstawić w ciepłe miejsce na około 10 dni, co dwa dni wstrząsając słoiczkiem, by wymieszać zawartość. Po upływie 10 dni nalewka jest już gotowa, jednak do zastosowania terapii potrzebne będą nam jeszcze olejki eteryczne odpowiednie do danego schorzenia.
Jeśli chcemy wyeliminować ból głowy, potrzebujemy olejku z melisy. Jeśli reumatyzm – olejku z eukaliptusa i goździków. Miejsce, które chcemy leczyć, należy odpowiednio natłuścić, zakroplić na nie kilka kropelek olejków eterycznych, później dokładnie natrzeć naszą nalewką.
Warto pamiętać, że choć bursztyn występuje na całym świecie, to właśnie nasz, bałtycki jantar jest najbardziej ceniony w jubilerstwie oraz medycynie alternatywnej . To po bursztyn organizowano wyprawy handlowe w V wieku przed naszą erą. Bursztynowym szlakiem, który zaczynał się nad Adriatykiem, a kończył nad Bałtykiem.
Jak więc zyskać pewność, że znaleźliśmy na plaży jantar, a nie kamyczek o mlecznej barwie? To proste! Pamiętajcie, to w końcu żywica, a ta topi się pod wpływem ciepła. Wystarczy rozgrzać szpilkę, którą dotkniemy naszego znaleziska. Jeśli poczujemy zapach podobny do kadzidła, a żywica chociaż odrobinę się roztopi, trzymacie w dłoniach najprawdziwszy jantar, przypisywany Merkuremu, kroplę słońca, miód splotu słonecznego, słowiańskie złoto.
***
Jeżeli poczuliście, że potrzebujecie w swym życiu energii bursztynu,
możecie go kupić w jednym ze specjalnych zestawów kamieni i minerałów, w Sklepie Akademii Ducha.
Jeśli więc czujecie, że potrzebujecie dodać rozpędu swojemu rozwojowi
duchowemu, pomóc zdrowiu lub pomyślności finansowej, jeżeli pragniecie
zadbać o miłość, ochronę, zharmonizować swe czakry lub oczyścić energię,
przyda się Wam jeden z tych zestawów.Ada Jamrozińska
http://akademiaducha.pl/energia-kamieni-bursztyn-czyli-jantar/
Bursztyn to nasz polski skarb z narodowy. Mam obsesję na punkcie biżuterii z bursztynem, najwięcej w swojej kolekcji mam srebrnych pierścionków ozdobionych tym właśnie kamieniem.
OdpowiedzUsuń