Jesteśmy sobie obcy. Być może spotkaliśmy się i żyjemy razem, ale nasza
samotność jest zawsze z nami. Przestań uciekać od siebie samego i
zatapiać się w różnych rodzajach narkotyków, relacji, religii. Nie
przerzucaj własnych problemów na innych. Każdy musi sam rozwiązywać
własne problemy, a nie ma ich zbyt wiele wszystkie są wynikiem jednego,
którego nie rozwiązałeś dotychczas. Problem ten tkwi w tym, jak wejść we
własną samotność bez lęku? Moment, w którym
wejdziesz we własną samotność bez lęku, będzie tak pięknym i
ekstatycznym doświadczeniem, że nie istnieje nic, z czym mógłbyś to
porównać.
Zaakceptuj samotność radośnie, wejdź w nią tak
głęboko, jak to tylko możliwe. Im głębiej się znajdziesz, tym
odleglejsze staną się wszystkie problemy. Nie ma już potrzeby
potrzebować, nie ma potrzeby być potrzebnym. I chwila gdy dotkniesz
samego centrum własnego istnienia będzie oznaczała, że dotarłeś do domu.
Osho
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz