niedziela, 30 grudnia 2018

Nie mów mi o duchowości.

Proszę, nie mów mi o "czystej świadomości" ani "zamieszkaniu w absolucie".
Chcę zobaczyć, jak traktujesz swojego partnera, Twoje dzieci, Twoich rodziców, Twoje cenne ciało.
Proszę, nie pouczaj mnie o "iluzji oddzielnego ja" ani o tym, że nie warto nic oczekiwać ani się przywiązywać, ani o tym, jak osiągnąłeś trwałą błogość w 7 dni.
Chcę poczuć prawdziwe ciepło emanujące z Twojego serca.
Chcę usłyszeć, jak umiesz słuchać, jak przyjmujesz informacje, które nie pasują do Twojej osobistej filozofii.
Chcę zobaczyć, jak radzisz sobie z ludźmi, którzy się z Tobą nie zgadzają.
Nie mów mi, jak jesteś przebudzony, jak wolny jesteś od ego.


Chcę poznać Cię pod słowami.
Chcę wiedzieć, jak się masz, kiedy pojawiają się kłopoty.
Czy możesz w pełni pozwolić sobie na ból i nie udawać, że jesteś niezniszczalny.
Czy potrafisz czuć swój gniew, nie wpadając w przemoc.
Czy smutek może swobodnie przejść przez Ciebie, a Ty nie stajesz się jego niewolnikiem.
Czy możesz czuć wstyd i nie zawstydzać innych.
Czy możesz coś spieprzyć i to przyznać.
Czy możesz powiedzieć "przepraszam" i naprawdę tak myśleć.
Czy możesz być w pełni człowiekiem w swojej chwalebnej boskości.
Nie mów mi o swojej duchowości, przyjacielu, pokaż mi, co zrobisz dla przyjaciół, gdy będą w potrzebie.
Chcę tylko Cię poznać.
Poznać Twoje cenne serce.
Poznać piękną ludzką istotę walczącą o światło.
Przed "duchowym specjalistą".
Przed wszystkimi sprytnymi słowami."

Jeff Foster

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz