czwartek, 18 grudnia 2025

Siedem miejsc, gdzie Twoje ciało przechowuje ból

Ból nie opuszcza ciała po cichu.
Osadza się w najdelikatniejszych miejscach, w najbardziej narażonych, w miejscach, które kiedyś były bezpieczne. Twój układ nerwowy pamięta każdą stratę, nawet te, o których próbowałeś zapomnieć. Twój układ limfatyczny odczuwa każdą emocję, zanim w ogóle je wypowiesz. Twoje tkanki są echem historii, których Twoje usta nigdy nie były w stanie opowiedzieć.

Ból to nie jest tylko stan emocjonalny.
On jest biologiczny. Chemiczny.
Fizyczny ciężar, który twoje ciało próbuje zrzucić w twoim imieniu.

Oto siedem miejsc, gdzie kryje się ból i dlaczego każde z nich boli.

1. Szyja i szczęka: miejsce niewypowiedzianych słów

Kiedy ból uderza, nerw błędny się kurczy. Szczęka jest zaciśnięta, aby powstrzymać łzy. Gardło się zaciska, żeby powstrzymać wszystko, co chcesz powiedzieć.

Fizjologia:
To napięcie uciska węzły chłonne pod szczęką i wzdłuż szyi, spowalniając drenaż i powodując bóle głowy, ciśnienie i opuchnięte gruczoły

Ból mówi:
"Nigdy nie miałem okazji powiedzieć tego, co chciałem powiedzieć.„

2. Klatka piersiowa: miejsce, gdzie buduje się ból, kiedy serce pęka

Czy kiedykolwiek czułeś ucisk w klatce piersiowej, kiedy za kimś tęsknisz? To jest skurcz powięzi międzyżebrowej. Płytki oddech zmniejsza dopływ tlenu, a limfa zostaje wokół klatki piersiowej.

Fizjologia:
Współczulny układ nerwowy napina pierś, spowalnia przepływ limfy i powoduje uczucie napięcia, niedoboru powietrza i emocjonalnej "niezdolności do rozkurczu".

Ból mówi:
"Boli mnie oddychanie bez niej/niego.”

3. Brzuch: miejsce, gdzie emocje zamieniają się w stan zapalny

70% limfy znajduje się wokół jelit. Kiedy układ nerwowy jest przytłoczony żalem, trawienie jako pierwsze podupada.

Wzdęcia, skurcze, ciężkość, zaparcia, nudności, to jest niewyobrażalne. To twoja intuicja przetwarza emocje zbyt ciężkie, aby wyrazić słowami.

Fizjologia:
Nadmiar kortyzolu zapala ścianę jelit. Drenaż limfatyczny stoi w miejscu. Jedzenie powoli się porusza. Ciało puchnie.

Ból mówi:
"Próbuję stawić czoła życiu, którego nie wybrałam.”

4. Ramiona: miejsce, gdzie odpowiedzialność staje się ciężarem

Ciało podnosi ramiona, kiedy oczekuje uderzenia, nawet emocjonalnego. Ten węzeł za ramieniem, ten twardy dyskomfort między ramionami, to emocjonalny ciężar zamieniony w fizyczny.

Fizjologia:
Przewód piersiowy, główne naczynie limfatyczne, napięcie emocjonalne uciska na niego i spowalnia drenaż całego ciała.

Ból mówi:
„Niosę więcej niż mogę znieść.”

5. Krzyż: miejsce, w którym narasta stres z przetrwania

Nerki to organy stresu. Psoas mięsień lędźwiowy zwany też mięśniem duszy) to mięsień urazowy. Ścieżki limfatyczne lędźwiowe odpływają do głębokich węzłów brzusznych, które puchną od kortyzolu

Fizjologia:
Przewlekły stres napina powięzi wokół kręgosłupa, zmniejsza krążenie krwi i rozpala psoas – mięsień, który po przeciążeniu składa ciało w pozycję embrionalną.

Ból mówi:
„Nie czuję się tu bezpiecznie.”

6. Twarz: miejsce, gdzie ból zamienia się w opuchliznę

Opuchnięte oczy, opuchlizna rano, twarz, która po stracie wygląda na cięższą.
Płacz oczyszcza, ale emocjonalne chemikalia chwilowo zagęszczają limfę.

Fizjologia:
Histamina i kortyzol spowalniają drenaż limfatyczny, zwłaszcza wokół oczu, gdzie drogi są cienkie.

Ból mówi:
"Płakałam z miejsca głębszego od słów.”

7. Stopy: miejsce, w którym opadają nierozwiązane emocje

Kiedy organizm jest wyczerpany lub przeciążony, krążenie trafia do organów życiowych, a przepływ limfy spowalnia.

To prowadzi do ciężkich nóg, zatrzymania płynów, obrzęku kostek, niespokojnych nóg wieczorem.

Fizjologia:
Stres emocjonalny osłabia "pompę mięśniową", która pcha limfę do góry.

Ból mówi:
"Mam dość noszenia tego przez tak długi czas. Nie mogę pójść do przodu”

POSŁUCHAJ TEGO, PIĘKNA DUSZY:
Nie ma nic złego z twoim ciałem.
Ono cię nie rozczarowuje. Reaguje na emocje zbyt ciężkie dla serca. Ból nie odchodzi po cichu, lecz odchodzi, delikatnym ruchem, oddechem, przepływem limfatycznym, współczuciem, czasem, prawdą, wyzwoleniem.

Twoje ciało trzyma cię w całości w jedyny sposób, jaki umie.
Bądź dla niego delikatny.
Bądź cierpliwy.
Próbuje cię uzdrowić.
I mówić jedynym językiem jaki zna. 

Katarzyna Kuruc Kowal w Miłości do Życia 



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz