Powita Cię w progu, przytuli się i cierpliwie „wysłucha”. Pies,
kot, kanarek, chomik lub inny futrzasty lub pierzasty zwierzak
zaakceptuje Cię bezwarunkowo i obdarzy szczerą miłością. Dzięki nim
poprawisz jakość swojego życia, łatwiej poradzisz sobie ze stresem i
nawiążesz nowe znajomości. Poznaj 7 sposobów, w jakie zwierzęta
pozytywnie wpływają na nasze życie.
Kiedy wracasz do domu, do merdającego ogona, do mruczenia lub
pogodnych ptasich treli, po stresującym dniu czujesz nagły przypływ
spokoju. To nie tylko wrażanie! Badania naukowe sugerują, że zwierzęta
faktycznie wywierają pozytywny wpływ na nasze zdrowie. Fizyczne i
psychiczne.
Zwierzęta poprawiają jakość życia
Popularne przekonania, głoszą, że ludzie często decydują się na
zwierzęta, bo chcą w ten sposób walczyć z samotnością, zastąpić sobie
bliskich lub dzieci. Tymczasem badania pokazują, że właściciele zwierząt
są typowo bardziej towarzyscy i mają bogatsze życie społeczne, niż
osoby zwierząt nie posiadające. Są też bardziej aktywni fizycznie i
pewni siebie. Badania pokazują nawet, że kontakt lub opieka nad
zwierzętami znacząco poprawia jakość naszego życia. Popularne
przekonania o powodach, dla których ludzie decydują się na zwierzęta,
można zatem włożyć między bajki .
Zwierzęta uspokajają i łagodzą stres
Miękkie futro, zapach, mruczenie czy mokry język na twarzy. Nawet
śpiew kanarka ukoi nasze nerwy! Przebywanie w tym samym pomieszczeniu co
zwierzę, uspokaja nas. Oksytocyna, która wytwarza się w organizmie na
widok pupila, przynosi uczucie szczęścia. Co więcej, następuje obniżenie
poziomu kortyzolu, czyli hormonu stresu. Uspakajające i relaksujące
oddziaływanie zwierząt zachodzi na wielu polach. Nawet jeśli nie masz w
domu zwierzaka, odpocząć psychicznie pomoże Ci wolontariat i spacer z
psem ze schroniska. Czasem starczy zwykły spacer do lasu i ptasie trele,
które otoczą Cię ze wszystkich stron.
Zwierzęta pomagają w leczeniu depresji
Zwierzęta wspierają nas emocjonalnie w ciężkich chwilach lub
obniżeniach nastroju. Zwłaszcza psy wspomagają samopoczucie, obniżają
poziom stresu i podwyższają samoocenę. Dzięki zwierzęciu skupiamy się na
nim, zamiast na negatywnych myślach, które zazwyczaj ma osoba z
depresją. Czasem opieka nad psem lub kotem jest tym, co motywuje nas do
wstania z łóżka. Nakarmić, wyjść na spacer, przytulić – lista potrzeb
zwierzaka może być długa. A kiedy zwierzę zwraca na Ciebie uwagę, daje
Ci bezwarunkową miłość i akceptację.
Zwierzęta poprawiają kondycję
Pies to najlepszy towarzysz podczas spaceru. Zazwyczaj cieszy się na
myśl o każdym wyjściu na dwór i nie marudzi w niepogodę. Osoby
wyprowadzające psa na spacer mają lepszą kondycję niż te, które chodzą
na spacery z innymi osobami, bez psów. Naukowcy obliczyli, że
właściciele psów spacerują prawie dwa razy dłużej w ciągu tygodnia niż
osoby, które nie posiadają psa. Zwierzaki motywują do ruchu!
Zwierzęta obniżają ryzyko chorób krążenia
Niższe poziomy cholesterolu, stresu i ciśnienia oraz poprawiona
kondycja, oznaczają obniżone ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia.
Tę teorię potwierdzają badania naukowe, według których opiekunowie
zwierząt, zwłaszcza psów, wykazują mniejszą liczbę zachorowań. Jak to
działa? Jeśli masz psa, codzienne spacery i ruch obniżają poziom
cholesterolu i trójglicerydów. Zwierzęta obniżają także wzrost poziomu
złego cholesterolu i ciśnienie krwi. Głaskanie psa, kota, chomika czy
szczurka to zatem sytuacja korzystna dla obu stron: zwierzę jest
zadowolone, a nam spada ciśnienie.
Zwierzęta zapobiegają dziecięcym alergiom
Jeśli Twoje dziecko ma okazję przebywać pod jednym dachem ze
zwierzęciem, masz szczęście! Dzieci, które miały kontakt ze zwierzętami
przed 6 miesiącem życia, wykazują mniejsze prawdopodobieństwo alergii,
kataru siennego czy egzemy w późniejszym wieku. Co więcej, dzieci, które
mają kontakt z psami czy kotami, zazwyczaj mają też silniejszy układ
odpornościowy.
Zwierzęta łagodzą przewlekły ból
Kontakt ze zwierzętami odwraca również uwagę od chronicznego bólu.
Głaskanie psa lub kota, przytulanie się, sprawia, że w organizmie
wytwarzane są endorfiny, które łagodzą ból. Okazuje się, że osoby po
operacji wymiany stawu biorą mniej leków przeciwbólowych, kiedy decydują
się na terapię z udziałem zwierząt, na przykład dogoterapię (terapię z
udziałem psów) lub felinoterapię (terapię z udziałem kotów).
Kto z Was funduje sobie dogoterapię lub felinoterapię na co dzień? A
może jesteście szczęśliwymi opiekunami innych zwierząt?
http://ulicaekologiczna.pl/umysl-i-cialo/7-sposobow-zwierzeta-pozytywnie-wplywaja-zycie/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz