To żywa tkanka pamięci, przez którą przemawia twój ród.
Ich kolor nie jest przypadkiem, lecz odciskiem tych elementów, przez które przyszedłeś na ten świat.
Mądrzy ludzie mówią, że kolor oczu to nie tylko genetyka.
Niosą
 przesłanie wszystkim. Pokazuje, jaką energię w sobie nosisz, a także 
często, że ktoś przyszedł leczyć siebie, ród i to, z czego pochodzi.
Zielone oczy są duszą przejścia. 

Między światłem a cieniem jest energia.
Zielone oczy widzą ukryte, czują kłamstwa i potrafią mówić tak, by słowa i czyny stały się lekarstwem.
Często rodzą się u tych, którzy należą do rodziny zielarzy i wróżbitów.
I będą mogli ożywić wszystko, co jest zbędne,
Ale gdy są zranione, stają się dla innych kłujące i gorzkie jak pyłek.
Ich siła tkwi w ich delikatności, a słabość w ich poświęceniu.
Zachowują się wobec innych tak, by zapomnieli o sobie.
Brązowe oczy są duszą ognia i przetrwania. 

Są strażnikami pamięci, którzy przetrwali próby. I to nadal obowiązuje.
Ich spojrzenie bywa wymagające, bo niesie zmęczenie wieków.
Mądrość
 tych, którzy przetrwali. Brązowe oczy to płomienie pod skórą. Akceptują
 ból innych, ale nie tolerują fałszu. Ich zadaniem jest oczyszczać linię
 strachu. Nie boją się ciemności, bo ją przetrwali.
Niebieskie oczy są duszą wody. 

Na
 zewnątrz zima, nieskończenie głęboko w środku. Przyszli ze świata snów,
 mgły i cichych proroctw. Tacy ludzie czują ból planety, emocje ludzi. 
Nawet powiew wiatru. Często są niezrozumiani. Mówi się: „Jesteś zbyt 
wrażliwy.”
Ale przez nich Duch przemawia do świata.
Ich zadaniem nie jest ukrywać głębi pod maską spokoju.
Szare oczy są duszą wiatru. 

Ani światło, ani ciemność. Zmiany z energią dnia.
Szaronocy ludzie wiedzą, jak to jest być innym.
Są cisi i burzliwi, chłodni i życzliwi, mądrzy i destrukcyjni.
Są duchami przejścia, przewodnikami między światami.
Ich oczy potrafią zatrzymać kłótnię lub rozpalić burzę. - Zależy, co w nich płonie.
Rzadko się angażują, bo ich domem jest horyzont.
Ciemne oczy są strażnikami tajemnic.
To dusze, które nie niosą głębi jako ciemności, lecz jako poznanie.
Ich oczy przenikają do samej istoty.
Nie wybaczają szybko, łatwo nie zapominają, a kłamstwo wyczuwają jeszcze zanim się pojawi.
Żyją w pamięci poprzednich inkarnacji.
Ich siła jest potężna, a gdy jest zamknięta, zmienia się w niepokój,
jeśli zostanie odkryta - staje się ochroną płciowości.
Kolor
 oczu to nie kwestia urody. To kwestia ich głębi. Dlatego istnieją 
ludzie o brązowo-zielonych, niebiesko-szarych oczach, którzy się rodzą, 
bo ich ród i świat tego potrzebują.
Wszystko to energia, którą w sobie nosisz. I jaki ból przeszedłeś, by stać się sobą.
Nie ukrywaj swojego wyglądu i ich koloru soczewkami, bo
ukrywasz język i mądrość swojej duszy.
Bo w twoich oczach jest światło wspomnień.
A światło nigdy nie jest zakryte ani przyciemnione.

 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz