1.Pamiętaj o prawach dziecka
Astrid Lindgren wielokrotnie zwracała
uwagę, że gdy mówimy o dobru dziecka, tak naprawdę mamy na myśli własne
dobro i wygodę. Wymagamy, żeby dzieci nie naruszały naszych granic, a
sami nie potrafimy traktować granic i potrzeb dzieci z równym
szacunkiem. Lektura Pippi uczy dzieci, że mają wybór. Że cele i szczęście dziecka są równie ważne, jak cele innych ludzi. Kompromis jest czasem trudny do wypracowania, ale warto się starać.
2. Bądź sobą, nawet gdy jesteś „inna”
W skandynawskiej kulturze do dziś pokutuje tzw. prawo Jante mówiące: Nie wychylaj się. Nie myśl, że jesteś kimś wyjątkowym. Choćbyś najbardziej się starał(a), nie jesteś lepsza/lepszy od innych. Astrid Lindgren mówi coś wręcz przeciwnego: Wychylaj się i bądź z siebie zadowolona!
3. Nie bój się
Boisz się? Ale czego? Że powiedzą, żeś krejzolka?
Siedzi w nas ten głęboko zakorzeniony lęk przed byciem „inną”. Często
zmusza nas do tego sytuacja życiowa. Znam to bardzo dobrze: w liceum
wyglądałam jak Rainbow Dash albo inny Furby. Kolorowe włosy, kolczyki na
twarzy i ręcznie szyte ciuchy. Aż przyszedł czas, kiedy człowiek musiał
sam się utrzymać – na studiach, a potem w pierwszej poważnej pracy.
Język i humor jakoś niepostrzeżenie się stępiły, a kolory wyblakły lub
spłynęły do kanalizacji pod Mordorem na Domaniewskiej. Ktoś powiedział:
bądź grzeczną dziewczynką i wracaj na swoje miejsce w szeregu. Tutaj
bawimy się w dorosłość.
4. Bądź niezależna i żyj po swojemu
Przygody Pippi to manifest wolności i
niezależności. Astrid Lindgren nie przez przypadek uczyniła główną
bohaterkę dziewczynką. Dziś sporo się zmieniło, ale kiedy powstawała
książka dziewczynki w Szwecji wciąż były cichutkie, wykrochmalone i z
przedziałkiem. Miały ładnie wyglądać, ładnie pachnieć i sprawiać ogólne
dobre wrażenie, a najlepiej to w ogóle nie rzucać się w oczy. Tymczasem Pippi to rewolucjonistka. Kwestionuje zasady i przyjęte normy społeczne. Mieszka sama, jest w pełni niezależna, śpi z nogami na poduszce. Robi wszystko to, na co czasem mają ochotę dorośli, ale w porę przypominają sobie, że już nie są dziećmi. Skrycie podziwiamy ludzi, którzy nie mają oporów i czasem po cichu zazdrościmy im odwagi. Przesłanie Pippi brzmi: jeśli nie robisz nikomu krzywdy, możesz żyć jak chcesz! To cenna lekcja, zarówno dla współczesnych dzieci, jak i tych, które żyły w Szwecji w latach 50. XX wieku.
5. Postaraj się zrozumieć
Pippi pomaga nam zrozumieć świat
dzieci i dorosłych. Spojrzeć na niego inaczej niż przez pryzmat
przyzwyczajeń, konwenansów i niepodważalnych prawd. Wsłuchać się w
siebie i wbrew temu co „wypada” dostrzegać potrzeby dzieci, nasze własne
oraz innych dorosłych.
6. Bądź dobra
Pippi jest z gruntu dobrą, pozytywną
postacią. Łamie zasady, ale jednocześnie jest jak kryształ – ma
niezachwiane poczucie przyzwoitości i sprawiedliwości. Coś, czego bardzo
brakuje dzisiejszym politykom.
7. Bądź silna. A jeśli jesteś słaba, bądź odważna
Pippi była silna, bo mogła taką być
dzięki Astrid Lindgren, która uczyniła ją najsilniejszą dziewczynką na
świecie. To zabieg literacki – w interpretacjach powieści Pippi była
nazywana „nadczłowiekiem” i „anty-Hitlerem”, który udowadnia, że można
łamać zasady czyniąc dobro.
8. Stój po stronie słabszych
W każdej sytuacji Pippi staje w
obronie słabszych i przeciwstawia się złu. To doskonały przykład, że
można łamać reguły, nie wyrządzając nikomu krzywdy. Co najwyżej
przyprawiając sąsiadki o palpitacje serca.
9. Bądź hojna
W przygodach Pippi znajdziecie mnóstwo sytuacji pokazujących, jak wielką przyjemnością jest obdarowywanie przyjaciół: „- Moi złoci – zawołała Pippi – przecież wy także musicie dostać prezenty!
– Ale to przecież nie są nasze urodziny! – odparli Tommy i Annika.
Pippi spojrzała na nich zdziwiona.
– No, ale skoro są moje urodziny, to mogę chyba i wam dać prezenty urodzinowe? Czy może w waszych podręcznikach jest napisane, że nie wolno tego robić? Może tabliczka schorzenia zakazuje tego, czy co?”
10. Odkrywaj świat
Nawet jeśli pobrudzisz sukienkę i się rozczochrasz Pippi to lektura uwalniająca dziewczynki. Kontrastową postacią zestawioną z Pippi jest Annika, która zawsze ma ufryzowane włoski, wyprasowaną, czystą sukienkę, jest grzeczna, posłuszna i… bojaźliwa. Lęk ją paraliżuje i niejednokrotnie powstrzymuje przed odkrywaniem świata i dobrą zabawą.
11. Uwierz w siebie i próbuj nowych rzeczy
– Przede wszystkim chciałabym sobie kupić pianino. – Ależ, Pippi – zdziwił się Tommy – przecież nie umiesz grać na pianinie!
– Skąd mogę to wiedzieć, skoro nigdy nie próbowałam? – odparła Pippi. – Nigdy nie miałam pianina, żeby na nim pograć. A powiem ci, Tommy, że grać na pianinie bez pianina to wymaga strasznie długich ćwiczeń.
12. Jesteś piękna taka, jaka jesteś
Pippi nie przez przypadek jest ruda, piegowata i niedbale ubrana. Mocno odstaje od kanonów piękna, ale kocha siebie „– Ależ, dziecko drogie, masz przecież całą twarz w piegach!
– Oczywiście – odparła Pippi. – Ale nie dokuczają mi. Lubię je! Do widzenia!
I wyszła z perfumerii. W drzwiach odwróciła się i zawołała:
– Gdyby pani miała przypadkiem jakieś smarowidło, od którego robiłoby się JESZCZE WIĘCEJ piegów, to proszę mi przysłać do domu z siedem, osiem słoików!”
„Gdyby jednak ta mała dziewczynka podeszła do furtki – a zrobiłaby to na pewno, bo lubiła rozmawiać z ludźmi – ten ktoś mógłby się jej dokładnie przyjrzeć. I wtedy z pewnością pomyślałby sobie: „W życiu nie widziałem tak piegowatego i rudego dziecka!” A potem pomyślałby może: „Właściwie to nawet ładnie być piegowatym i rudym. W każdym razie, jeżeli się wygląda tak radośnie jak ona.”
13. Bądź sceptyczna
Pippi rozsadza system od środka,
udowadniając, że to nie jej zachowanie jest absurdalne, lecz zasady,
których na co dzień tak kurczowo się trzymamy. „– W to nigdy nie uwierzę – odpowiedziała Pippi. – Moim zdaniem to wygląda jak prosta kreska, nad którą mucha zostawiła brudną kropkę. Ale najbardziej chciałabym wiedzieć, co ma wspólnego jeż z kupą muchy?”
Dzieci rozumieją więcej niż chcemy wierzyć, więcej niż nam się wydaje. Logopeda Romka ze śmiechem opowiadała nam historię, kiedy podczas zajęć nasz mały sceptyk zapytał ją: „Dlaczego tak mówisz? Przecież wiesz, że to nieprawda.”
14. Szkoła to nie wszystko
Szkoła nie jest niezbędna, żeby
poznawać świat. Jest ważna i potrzebna, ale nie ma trzeba traktować jej
aż tak serio – to kontrowersyjna, ale niezwykle cenna lekcja dla
dzisiejszych przepracowanych dzieci. Czy z perspektywy dorosłego
człowieka to ważne, że ze sprawdzianu z budowy pantofelka w IV klasie
dostał tróję?
15. Kobieta nie potrzebuje do szczęścia mężczyzny
Pippi na każdym kroku imponowała
chłopcom – zarówno niezwykłą siłą fizyczną, jak i siłą charakteru. Co
istotne nie popisywała się, robiła to zupełnie nieświadomie. Po prostu
robiła swoje. Była wyzwolona, samowystarczalna i pewna siebie.
16. Nie bądź taka serio
Pippi to jedyna w swoim rodzaju
błazeńska postać. Na każdym kroku, w najzwyklejszych zdarzeniach potrafi
znaleźć powód do śmiechu. Jej przygody pełne są absurdalnego humoru, a
gdy czytam je Romkowi i Irce, uśmiech nie schodzi mi z gęby
17. Bądź szczęśliwa (mimo wszystko!)
To nieco kontrowersyjny punkt, ale
Pippi przełamuje również tabu nieszczęśliwych sierotek: jest szczęśliwa
bez rodziców i cieszy się z niezależności.
18. Zrób coś z niczego i ciesz się z małych rzeczy
Z rozdziału „Pippi jest poszukiwaczką rzeczy”: „- Zdaje mi się, że mam dziś swój dobry dzień! – oświadczyła Pippi. – Taka prześliczna szpuleczka, można przez nią puszczać bańki mydlane lub też powiesić ją sobie na szyi. Musze wracać do domu i natychmiast zrobić sobie naszyjnik!”
W świecie Pippi życie jest ciekawe i kolorowe, nawet to najzwyklejsze. Codziennie można zrobić coś fajnego. Tylko czasem nasze postrzeganie świata jest mocno ograniczone.
19. Użyj wyobraźni
Ułańska fantazja i bogata wyobraźnia,
a może białe kłamstwa? Jedno jest pewne: nikt nie potrafi kłamać tak
jak Pippi. Bez zająknięcia opowiada niestworzone historie o ludziach
żyjących w innych krajach. „Kto powiedział, że dzieci muszą koniecznie być suche? Słyszałam, że nacieranie zimną wodą jest bardzo zdrowe. Tylko u nas ludzie wbili sobie do głowy, że dzieci nie powinny wchodzić do rowów. W Ameryce rowy są tak pełne dzieci, że nie mam miejsca na wodę. Siedzą w nich przez cały rok. W zimie oczywiście całkiem zamarzają i głowy sterczą im nad lodem. Mamusie muszą przynosić im zupę owocową i mielone kotlety, bo nie mogą wrócić do domu na obiad. Ale za to są zdrowe jak rzepy, mówię wam!”
20. Doceniaj dzieci
„Pippi Pończoszanka” przez wiele lat
była uważana za lekturę demoralizującą. Ba! W pewnych kręgach nadal jest
za taką uważana. Na pewno wynika to przede wszystkim z obawy dorosłych
przed utratą władzy i autorytetu w oczach dzieci. Ale też z tego, że
dorośli nie doceniają dzieci. Obawiają się, że te biedne baranki
rozumieją literaturę dosłownie, więc pod wpływem takiej demoralizującej
książki rozpętają anarchię i stoczą się za Pippi prosto do rynsztoka. A
to nieprawda. Dzieci wezmą z przygód Pippi to co mądre i cenne. Warto
doceniać dzieci i dziecięcego Czytelnika.
Tych punktów z pewnością znalazłoby się o wiele więcej niż dwadzieścia.
Czego nauczyła Was Pippi? Co chcielibyście przekazać dzieciom? Macie swoje ulubione sceny i fragmenty?
Udostępnij ten tekst, jeśli masz wśród znajomych Mamę, która go potrzebuje :)
http://ronja.pl/20-rzeczy-ktorych-uczy-pippi-ponczoszanka/?fbclid=IwAR35yidA4ZAU9gJuDbY8RJ4MVyIhCC9x1FPaWkh7DVrP4dCdAOPMXAyOUeU
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz