Skąd brać wewnętrzny spokój?
Z tego, o czym już wiele razy była mowa: z zaufania do życia.
Nie wszystko jesteśmy w stanie ogarnąć w ciągu jednego dnia, a co dopiero, kiedy bierzemy na siebie sprawy niemal całego życia, myśląc o tym, co będzie, albo o tym, co było.
Masz wsparcie i to potężne.
Tylko pozwól sobie pomóc. Pozwól działać siłom tego świata. Pozwól życiu, by obdarowywało Cię tym, co ma najlepszego. Przestań mu wiecznie dyktować warunki: to ma być takie, ten ma być taki, a pieniądze mają przyjść z tego konkretnego źródła.
W ten sposób zachowujesz się jak małpa, która uparła się na konkretnego banana i nie widzi setki innych, rosnących na tym samym bananowcu. Uznaj, że nie wiesz wszystkiego. Usiądź na chwilę i pomyśl:
Jestem spokojny/a bo wiem, że sobie poradzę.
I poradzisz sobie. Przecież zawsze sobie radzisz. Czasem lepiej, czasem gorzej, ale ZAWSZE sobie radzisz. Dziś też
http://afirmacjezycia.pl/artykuly/czuje-spokoj/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz