środa, 5 lipca 2017

Energie lipca: czas pracy, nowa świadomość ludzkości.

Silne energie, które spływały na Ziemię w pierwszej połowie roku służyły odblokowaniu w ludziach pewnych aspektów, niezbędnych w procesie osiągnięcia etapu człowieka świadomego i budowania nowego świata. Nastał czas względnego zrównoważenia energetycznego, czas pracy wewnętrznej. Cel: odzyskanie świadomości mocy istoty ludzkiej, połączenie z Duszą, Bogiem, życie i funkcjonowanie w przestrzeni serca. Cel: budowa nowego świata, nowy rozdział w dziejach cywilizacji.
Energie lipca: czas pracy nad sobą.
Przestrzeń serca, osobiste centrum zarządzania.
W rzeczywistości systemowej centrum zarządzania identyfikujemy z naszym umysłem. Kiedy przychodzi etap świadomego życia okazuje się, że prawdziwie postrzega się sercem. Prawda jest niewidzialna dla oczu ludzkich, za to doskonale rozpoznaje ją serce. To tam, każdy z nas ma osobisty, unikatowy, boski kod światła. Wiadomość o swojej drodze przeznaczenia życia, przeznaczenia Duszy. Dusza zna ten kod, choć bywa, że o nim nie pamięta. Przyszedł czas, kiedy boska iskra budzi się w nas. Trwa proces prowadzący do oczyszczenia i połączenia Duszy ze źródłem. Automatycznie odbywa się to także w człowieku. Uchyla się zasłona nieświadomości. Wielu już to przeszło, wielu jest w procesie. Dla niektórych czas realizacji jeszcze się nie zaczął. Nie czujcie się zaniepokojeni. Wszystko w boskim porządku.
Trzeba w zaufaniu poddać się prowadzeniu Duszy, aby się nie zagubić w procesie. Dusza doskonale zna drogę.Trzeba wyrazić wolę poznania, otworzyć się na to, co Bóg chce Ci powiedzieć. Otworzyć poprzez przepracowanie samego siebie, odblokowanie i wyczyszczenie chmury emocjonalnej, programów umysłu, które blokują i zaciemniają obraz boskiego światła. Trzeba zintegrować w sobie bolesne ciało emocjonalne i ziemski umysł, który - gdy okiełznasz jego galopującą naturę, stanie się Twoim sprzymierzeńcem, projektorem dla prowadzenia Duszy/ serca.
Dusze doświadczają na Ziemi w zapomnieniu. To zapomnienie przekłada się na Twoją osobistą niepamięć, połączenia z Duszą, a przez nią z Bogiem. Nie pamiętasz, że masz w sobie moc dziecka bożego. Nie zdajesz sobie sprawy, że żyjesz w programie umysłu i emocji, które Tobą powodują. Uświadomienie sobie tego, nabrane dystansu, wejście w rolę obserwatora wobec tego, co w Tobie, daje Ci szansę na przepracowanie siebie, dotarcie do Boga. W rezultacie spodziewaj się spełnionego, szczęśliwego życia człowieka świadomego. Życia pod przewodnictwem Duszy. To się przełoży na budowanie nowej rzeczywistości.
Przestrzeń serca, nowa jakość życia.
Przesuniecie świadomości ludzkiej w kierunku przestrzeni serca, gdzie do głosu dochodzi Dusza, przez nią Bóg, pozwoli na zbudowanie nowego świata. Otwiera się nowy rozdział w dziejach naszej cywilizacji. Przestrzeń serca, jest miejscem pozwalającym na komunikowanie się z Duszą i wszechświatem. Jest prawdziwą rzeczywistością w Nas, choć niefizyczną, jednak bardzo realną. To nasze osobiste centrum zarządzania. Tam kontaktuje się z nami Dusza, która wskazuje drogę, objawia rolę, jaką odgrywa tu na Ziemi. Jej droga w sposób bezpośredni przełoży się na Twoją drogę, gdyż jesteś emanacją Duszy w ziemskiej rzeczywistości. Ty i Dusza, razem z Bogiem tworzycie boski trójkąt, najmniejszą komórkę we Wszechświecie – podstawę i początek wszystkiego. Twojego osobistego wszechświata. Harmonia, współpraca, dzielnie się, poszanowanie drugiego istnienia, życie w przestrzeni emocji/myśli/intencji/intuicji serca, to sposób na tworzenie nowej jakości życia osobistego i zbiorowego.
Dalsze działania zmierzają w kierunku uświadomienia ludzkości, że człowiek nie jest jedyny we wszechświecie. Świat w sposób niezaprzeczalny przekona się o tym.
Dzięki Duszo za możliwość świadomego uczestniczenia i przeżywania tak niezwykłych czasów.

http://www.w-przestrzeni-serca.pl/nowa-ziemia/109-energie-lipca-czas-pracy-nad-soba.html#.WV0bsbBHDYw.facebook

wtorek, 4 lipca 2017

Medytacja Ojca Serafina z Góry Athos.

Kiedy się modlisz, bądź jak góra
nieruchomo osadzona w ciszy.
Jej myśli zakorzenione są w wieczności.
Nie rób niczego, siedź, bądź,
a poznasz owoce płynące z modlitwy.

Kiedy się modlisz, bądź jak kwiat,
Zawsze skierowany ku słońcu.
Jego łodyga jak kręgosłup, zawsze jest prosta.
Bądź otwarty, gotowy przyjąć wszystko bez lęku,
- a nie zabraknie ci światła w drodze


Kiedy się modlisz bądź jak ocean,
W swej głębi zawsze nieporuszony.
Jego fale przypływają i odpływają.
Bądź spokojny w swym wnętrzu,
a złe myśli same odejdą.

Kiedy się modlisz, pamiętaj o oddechu,
Dzięki niemu człowiek stał się istotą żyjącą,
Oddech od Boga pochodzi i do Boga wraca.
Zjednocz słowo modlitwy ze strumieniem życia,
a nic od Dawcy życia cię nie odłączy.


Kiedy się modlisz bądź jak ptak,
Śpiewający bez wytchnienia przed obliczem Stwórcy.
Jego pieśń wznosi się jak dym kadzidła.
Niech i twoja modlitwa będzie jak gruchanie gołębia
a nie poddasz się zniechęceniu.

Kiedy się modlisz, bądź jak Abraham
Składający swego syna w ofierze.
Był to znak, że gotów jest oddać wszystko.
I ty pozostaw wszystko,
a w opuszczeniu Bóg napełni cię swą obecnością.

Kiedy się modlisz, to Jezus
modli się w tobie do Ojca w Duchu.
Jesteś niesiony żarem Jego miłości.
Bądź jak rzeka służąca każdemu,
a przyjdzie czas że przemienisz się w Miłość.

Góra uczy sensu wieczności,
Kwiat, gdy więdnie uczy przemijania,
Ocean uczy spokoju wśród przeciwności,
a miłość uczy zawsze Miłości.

wtorek, 27 czerwca 2017

Możesz pomóc- wystarczy chcieć !

Pomagamy jak tylko możemy.Tym razem to My potrzebujemy pomocy.
Udostepniajcie Moi Drodzy i wspierajcie jesli tylko możecie.
Robimy to dla Nas Wszystkich Wspierajacych i PotrzebującychKiedy zakładaliśmy Stowarzyszenie stwierdziliśmy, że nasze średnie dochody, to zdecydowanie nie średnia krajowa, a raczej przeciętny dochód większości rodzin w naszym mieście. Zastanawialiśmy się jak pomagać tym, którzy mają mniej i co im możemy dać, by nie odbywało się to kosztem rezygnacji z zaspokajania podstawowych potrzeb naszych rodzin. Stwierdziliśmy, że mamy kilka dóbr, którymi możemy się podzielić. Czas. Uwaga. Praca. Użyczanie prywatnych osobowych aut i prywatnego paliwa, jeśli będzie potrzeba i nie przerośnie naszych możliwości. Czasami zakup żywności dla potrzebujących (ale tu akurat przeważnie pomagają nam nasi Przyjaciele i Znajomi spoza Stowarzyszenia). Jednak jest jedna rzecz, której nie jesteśmy w stanie sfinansować z naszych osobistych środków.
Jak wiecie podstawowym zadaniem, które wykonujemy jest, między innymi, odbiór, transport i dostarczanie potrzebującym rodzinom mebli i sprzętów typu: pralka, lodówka, gazówka, meblościanka i inne duże gabarytowo podstawowe rzeczy, którymi obdarowują naszych Podopiecznych ich Darczyńcy.
I tu powstaje niedogodność, która najbardziej nam ciąży. Brak własnego transportu.
Nie posiadamy i nie mamy możliwości pozyskać z prywatnych zasobów środka transportu, który umożliwiłby przewóz np. szafy, wersalki, czy regałów. Do tego potrzebny jest większy samochód, tzw. bagażówka. A to już wydatek, któremu sami nie sprostamy.
Dotychczas nie prosiliśmy o wsparcie finansowe naszego Stowarzyszenia, ale pomyśleliśmy, by tym razem jednak poprosić Was o takie wsparcie z przeznaczeniem na zakup samochodu bagażowego. Na dłuższą metę nie damy rady funkcjonować bez Stowarzyszeniowego transportowca.


Być może zrodziło się komuś pytanie "To po co cokolwiek zaczynali, skoro nie mieli wystarczająco dużo pieniędzy, by prowadzić działalność charytatywną?"
Uprzedzając to pytanie, odpowiadamy: Bo pewnie nigdy byśmy nie zaczęli, czekając aż staniemy się wystarczająco majętni.
Chcemy zrobić coś wspólnie z naszą lokalną społecznością. Z mieszkańcami miasta i powiatu, w których żyjemy. Chcemy pomagać, bo tak nam podpowiadają sumienia i widzimy ludzi, którzy sobie zwyczajnie nie poradzą bez wsparcia. Nie chcemy dołączyć do osób omijających skrzętnie proszących na ulicy. Nie widzimy zaburzenia krajobrazu w osobach proszących, tylko ludzi, którzy uniżają się, by prosić, którzy nie mogą i nie umieją przetrwać sami. Chcemy ich nauczyć, chcemy pokazać, że jest nadzieja i że o ile sami mogą niewiele, to wśród innych, nieobojętnych na to co obok, można zacząć własne, lepsze życie.
Ot, tacy z nas marzyciele.
Kolejne marzenie to mieć czym. Sami możemy nie podołać, razem z innymi może się udać. Wiemy to, widzimy w naszej pracy efekty. Widzimy, jak rozwijają się rodziny, które wsparliśmy niegdyś. Ich domy ładnieją. Dbają o otrzymane rzeczy i szukają metod, by żyło się lepiej. I dokładnie o to nam chodziło!

Jeżeli uznacie, że chcecie wspierać takie inicjatywy, że możecie, wraz z nami, wspólnym wysiłkiem, niewielkimi prywatnymi kwotami, ufundować w efekcie samochód Stowarzyszenia Nowosolska Paczka, który jest nam zwyczajnie niezbędny do roboty i obsługi Rodzin, które wspieramy, to podajemy numer naszego konta z prośbą o darowiznę na cele statutowe Stowarzyszenia.

Będziemy Was informować na bieżąco o finalnej wysokości wpływów oraz gdzie, kiedy i za jaką uzbieraną kwotę zakupimy (i jaki) środek transportu.
Jeżeli wierzycie, jak my, że razem da się coś zmienić i polepszyć, to jesteście Nowosolską Paczką.
Pamiętajcie, że jesteśmy do Waszej dyspozycji, gdy życie przynosi niemiłe niespodzianki i zbyt duże obciążenia.
Jeżeli możesz pomóc
Dane do wpłaty:
Stowarzyszenie Nowosolska Paczka KRS 0000672797
ul. Wojska Polskiego 18/5
67-100 Nowa Sól
nr konta: 50 1600 1462 1838 6227 2000 0001 BGŻ BNP PARIBAS
Jeśli potrzebujesz wsparcia
Szukaj nas na facebooku, profil "Nowosolska Paczka" , napisz wiadomość na adres e-mail nowosolskapaczka@wp.pl (lub poproś kogoś, by nas o Tobie powiadomił) a jeśli możesz - zadzwoń pod nr 885 044 569.
Nie jesteś sama!
Nie jesteś sam!
Damy radę!
Pozdrawiamy Was serdecznie.

https://www.facebook.com/nowosolskapaczka/

sobota, 24 czerwca 2017

Wyrównanie i Miłość.

Człowiek ma w duszy głęboką potrzebę wyrównania. Całkiem po prostu: gdy ktoś mi coś podaruje - nie ważne jak piękne to jest - mam potrzebę wyrównania. Czuję się źle dopóty, dopóki nie podaruję czegoś tej osobie. Gdy to się stanie, czuję się wolny.
Potrzeba wyrównania jest podstawą każdej relacji. Bez tej potrzeby nie ma wymiany między jednym człowiekiem a drugim, między mężem a żoną, między rodzicami a dziećmi. Wszędzie działa głęboka potrzeba wyrównania.

Potrzeba wyrównania łączy się z miłością.
Gdy mąż podaruje coś żonie, ona ma potrzebę, żeby też mu coś podarować. A ponieważ go kocha, daje trochę więcej. Teraz z kolei on ma potrzebę wyrównania, a ponieważ ją kocha, daje trochę więcej.
W ten sposób, dzięki połączeniu potrzeby wyrównania z miłością, rozwija się wymiana, a wraz z rozwijającą się wymianą rośnie szczęście. Oto tajemnica dobrego związku mężczyzny i kobiety.

Rodzice dają dzieciom tak dużo, że dzieci nie są w stanie im tego wyrównać. Co robią dzieci w tej trudnej sytuacji? Żenią się lub wychodzą za mąż i przekazują swoim dzieciom to, co otrzymały od rodziców. Tak działa potrzeba wyrównania. Rodzice tak wiele dają swoim dzieciom, nie oczekując od nich pełnego zwrotu tego, co dostały w takiej obfitości. Piękna rzecz.

Potrzeba wyrównania ma bardzo głębokie znaczenie dla naszych relacji. Ale ma również mroczną stronę.
Gdy ktoś wyrządzi mi krzywdę, wtedy też mam potrzebę wyrównania. Knuję zemstę. Niektórzy nie znają tajemnicy właściwego wyrównania w złym. Traktują zło tak jak dobro.
A więc, gdy ktoś wyrządzi im coś złego, nie tylko wyrządzają mu takie samo zło, lecz ponieważ mają poczucie racji, wyrządzają mu zło trochę większe. Tym samym drugi zyskuje prawo, żeby znów wyrządzić im krzywdę. A ponieważ ma poczucie racji, wyrządza trochę większe zło.
W ten sposób rozwija się wymiana w złym.

Istnieje bardzo prosty sposób, by skończyć wymianę w złym.
Trzeba powiązać zemstę z miłością. A więc, gdy ktoś mi wyrządzi krzywdę, muszę, kierując się potrzebą wyrównania mu odpłacić. Ale ponieważ go kocham, wyrządzam mu trochę mniej złego, niż on wyrządził mnie. Wtedy ten drugi nie musi mi już odpłacać.
Może na nowo rozpocząć się wymiana w dobrym.

Jeśli ktoś, komu wyrządzono coś złego, nie odpłaci sprawcy, wystawia miłość na szwank. Przebaczenie czegoś złego kładzie kres wymianie w dobrym. Trzeba więc się mścić, ale z miłością.

B.Hellinger

wtorek, 20 czerwca 2017

21 czerwca - dzień letniego „stania słońca” - dzień mocy!


letnie przesilenie
To dzień, kiedy wszystkie energie natury się aktywizują, aby pomóc i wesprzeć odnowę energetyki człowieka. Lepszego czasu dla zharmonizowania się z siłami tego świata - nie ma!
Czas od 20 do 23 czerwca jest najsilniejszy w planie energetycznym. To czas magii i czarów, czas transformacji rzeczywistości, czas, kiedy każdy może wpłynąć na swoje życie na tyle, na ile jest gotowy: wewnętrznie, duchowo.
W tym czasie starajcie się unikać negatywnych myśli (o sobie i innych), a kiedy poczujecie, że psuje się wam humor - po prostu umyjcie twarz. Jeśli to za mało - umyjcie też stopy, aby usunąć niską i ciężką energetykę z poziomu ciała.

W tym czasie nadzwyczaj wyraźnie wpływacie swoimi myślami na swój los. To czas MOCY, szczególnych energetycznych wibracji. Dlatego wysyłajcie tylko dobro i radosne myśli. Co posiejesz - to zbierzesz, tyle, że zbierać będziemy całe najbliższe 6 miesięcy.

Noc z 20 na 21 czerwca jest najsilniejszym czasem przebudzenia i aktywizacji procesu współtworzenia z siłami natury i właśnie wtedy najlepiej jest skakać przez ognisko - 3 albo 9 razy, albo jeśli to możliwe, chodzić po węglach. To najlepszy czas dla oczyszczenia energetyki, spalania mentalnych śmieci.
Po oczyszczeniu ogniem, dobrze jest oczyścić się wodą, także 3 lub 9 razy. Liczba związana jest z prawem cykliczności i jednością trzech światów (Jawi, Prawi i Nawi) i dzięki temu harmonizujemy się z prawami natury i przygotowujemy do nowej drogi, nowego poziomu rozwoju duchowego, nowego życia.
Szczególnie dobre jest to dla tych, komu potrzebne jest by zacząć nowe życie, działalność, pracę. Wieczorem 20 czerwca dobrze jest pobyć w naturze, zapleść wianek, postać przy dużych i dojrzałych drzewach i bardzo dobrze jest zapleść wianek. Można go zapleść nawet z brzozowych gałązek i puścić na wodę z wdzięcznością za wszystko to, co jest dobre w życiu. Energia wdzięczności jest uzdrawiająca, a im szczerzej dziękujemy, tym lepiej dla naszej energetyki.
Jeśli nie ma możliwości zaplecenia wianka - można po prostu puścić kwiaty na wodę. Ten prosty rytuał jest znakiem szacunku do sił natury, wszechświata.
Dobrze jest pić herbatę ziołową, zapalić w domu świecę, zbierać zioła - zebrane tego dnia mają wielką siłę.
Dobrze jest chodzić lub biegać boso po trawie - rano i wieczorem w ciągu całego tego czasu 20-23 czerwca. 21, 22 czerwca - wstawać wcześnie, o świcie, i przyjmując słoneczne promienie myśleć o tym, czego chcemy by zaszło w naszym życiu w najbliższym czasie. Prosić Słońce o wsparcie swoimi słowami, od serca, szczerze.
W czasie od 21-23 czerwca dobrze wspomnieć przodków, którzy już odeszli szczególnie tych drogich nam. Jeśli jest nam to potrzebne możemy poprosić o wsparcie przodków. To jedyny czas, kiedy można się do nich zwrócić bez szczególnych rytuałów.
Jeśli ważne jest dla was zdrowie - to jedząc koncentrujcie się na tym, że odżywia ono wasze ciało i uzdrawia je. Pijcie dużo wody.
Jeśli ważna jest miłość - podarujcie przedstawicielowi płci przeciwnej coś niewielkiego, ale ładnego. Kobiety mogą upleść wianek i puścić go na wodę z prośbą do Wyższej Siły podarować miłość i szczęście osobiste.
Jeśli prosicie o dostatek częstujcie czymś słodkim kogo się tylko da: dzieci, ubogich, znajomych i przyjaciół.
To, co najlepszego mogą zrobić mężczyźni dla siebie w tym czasie - to UWAGA :) - rozpieszczać kobiety!
A dla wszystkich najważniejsze jest to, by w tym czasie myśleć o tym, co chcemy widzieć i jak się czuć w swoim życiu przez najbliższe pół roku :)
Wspaniałego świętowania sobie i Wam życzy
Anka Słowianka
Na podstawie materiałów przysłanych mi przez Tanię, jak dopytam skąd, to dam znać

http://instytutarete.pl/aktualnosci/714-21-czerwca-dzien-letniego-stania-slonca-dzien-mocy.html



poniedziałek, 19 czerwca 2017

Wyczaruj dla siebie lub bliskiej Ci osobie wspaniały prezent z włóczki.


Pracownia artystyczna CrochetByKaty zaprasza na podróż pełną włóczek i magicznych sztuczek, gdzie tylko wyobraźnia stanowi barierę. W pracowni zajmujemy się przede wszystkim „dzierganiem”. CrochetByKaty pokaże jak w łatwy i szybki sposób nauczyć się robić na szydełku, zainspiruje do działania, udowodni, że z „kawałka włóczki" można wyczarować naprawdę piękny prezent.


Zachęcam do odwiedzenia strony internetowej www.crochetbykaty.wordpress.com klikając na tę stronę przeniesiecie się, w magiczny wymiar. Uprzedzam! Strona uzależnia :) Na stronie będziecie mogli przenieść się na Facebooka i Instagrama klikając w odpowiednie ikonki.


CrochetByKaty wykonuje lalki na szydełku jak i te uszyte, wszelkie zabawki od maskotek po interaktywne. Właścicielka szyje, dzierga, uczy, pisze. Multitalented.
Wykonuje też zamówienia według konkretnego modelu !

Wejdźcie i sprawdźcie sami.Serdecznie zapraszam.

www.crochetbykaty.wordpress.com

piątek, 16 czerwca 2017

Syrop z kwiatów czarnego bzu – sprawdzony przepis.

Syrop z kwiatów czarnego bzu to remedium na przeziębienia i naturalny sposób na wzmocnienie odporności. Do tego wspaniale smakuje - a przygotowanie zajmie Ci zaledwie kilka minut. Sprawdź przepis.

Syrop z kwiatów czarnego bzu - naturalne lekarstwo.

Przez wiele lat zapomniany i niedoceniany - od niedawna przeżywa swój renesans. Czarny bez podbija nasze kuchnie wyjątkowym smakiem i leczniczymi właściwościami, dzięki którym z powodzeniem kwalifikuje się na listę lokalnych superfoods. Coraz więcej osób wykorzystuje nie tylko jego owoce, z których powstają najczęściej konfitury i soki - lecz również białe kwiaty. To właśnie z nich przyrządzamy słodki syrop, który jest prawdziwym remedium na przeziębienia i utratę odporności - i nie tylko.

syrop-z-kwiatów-bzu
Mak Media Agency

Syrop z kwiatów czarnego bzu - właściwości.

W kulturze ludowej czarny bez był uznawany za drzewo magiczne – i nie bez powodu: zarówno jego owoce, jak i kwiaty są bogate w bardzo cenne dla naszego organizmu składniki. Między innymi w witaminy A, B1, B2, B6 i C, a także flawonoidy, garbniki, kwasy fenylowe, sole mineralne, magnez, wapń i potas - a to tylko część znacznie dłuższej listy. Dzięki nim, oprócz walorów smakowych, kwiaty czarnego bzu mają liczne właściwości wzmacniające i lecznicze:
  • Zwalczają wirusy i działają przeciwgorączkowo
  • Działają przeciwzapalnie i wykrztuśnie, chroniąc jednocześnie błony śluzowe podczas przeziębienia
  • Wzmacniają odporność
  • Przyśpieszają przemianę materii
  • Działają napotnie i antywirusowo
  • Neutralizują wolne rodniki
  • Uśmierzają ból
  • Oczyszczają organizm
  • Łagodzą stany zapalne skóry
  • Działają moczopędnie
  • Wzmacniają naczynia włosowate.
Sprawdź więcej leczniczych właściwości czarnego bzu >>>

Syrop z kwiatów czarnego bzu - jak go przyrządzić?

Syrop przygotowujemy ze świeżo zerwanych kwiatów czarnego bzu. 10 kwiatostanów dokładnie wypłucz i zalej gorącym syropem przygotowanym z 1 kg cukru rozpuszczonego w 1 litrze wody. Odstaw na 10-12 godzin. Następnie zagotuj dodając 1 łyżeczkę kwasku cytrynowego lub sok z 1 cytryny. Po 3-5 minutach gotowania przelej przez gazę i rozlej do butelek lub słoiczków.
syrop-z-kwiatów-czarnego-bzu
Mak Media Agency

Jak zbierać kwiaty czarnego bzu?

Kwiaty czarnego bzu można zbierać od maja do lipca, najlepiej przy ładnej pogodzie i rano - zaraz po tym, jak odparuje rosa. Baldachy powinny być rozwinięte i pozbawione wszelkich zanieczyszczeń oraz mszyc. Najłatwiej ścinać je za pomocą nożyc ogrodowych lub ostrego noża. Pamiętaj jednak, aby pozostawić na krzaku część baldachów, dzięki temu nie zakłócisz naturalnego wzrostu rośliny. Zebrane kwiatostany przerabiamy zaraz po zerwaniu. Jeśli planujesz je ususzyć, nie musisz ich wcześniej myć.
czarny-bez
Mak Media Agency

http://www.claudia.pl/syrop-z-kwiatow-czarnego-bzu-sprawdzony-przepis?utm_source=facebook&utm_medium=cpc&utm_campaign=websiteclicks_120617