piątek, 17 września 2021

KRÓTKA MEDYTACJA NA BÓL I DYSKOMFORT…

 


Zamiast myśleć o swoim bólu lub dyskomforcie w tej chwili (i jak się go pozbyć), czy możesz zamknąć oczy i bezpośrednio doświadczyć swojego bólu lub dyskomfortu w ciele?
❤️
Czy możesz wyjść z narracji o przeszłości i przyszłości, z Twoich opowieści o tym, co się wydarzy, z Twoich poszukiwań "rozwiązań" i zająć się tym, co dzieje się właśnie teraz, tam gdzie jesteś?
❤️
Czy jest napięcie w karku, napięcie w ramionach?
❤️
Czy zauważasz ucisk w głowie, trzepoczące, bezpodstawne uczucie w żołądku?
❤️
Czy w obszarze serca czujesz skurcze, zamknięcie lub związanie?
❤️
Nie myśl o tych doznaniach, po prostu obserwuj, słuchaj, zauważaj, pozwalaj. Czy te doznania są drżące, pulsujące itp?
❤️
Czy bole są kolczaste, miękkie, ostre, obolałe, surowe, poszarpane?
❤️
Czy są ruchome, szybkie czy wolne?
❤️
Gdzie mają swoje centrum ? gdzieś się kończą lub zaczynają?
❤️
Czy są gorące, ciepłe czy zimne?
❤️
Jak głęboko w ciało sięgają te doznania?
❤️
Zaproś teraz swój oddech do tych doznań; napełnij je i pobłogosław boskim tlenem.
❤️
Wdychanie przez - obszar wrażliwości, bólu, jest aktem ogromnej miłości. Zanurz te doznania swoim delikatnym oddechem, w tej chwili, jedynej chwili, jaka istnieje.
❤️
Powiedz do tych odczuć: "Możesz być tutaj, Teraz".
❤️
Zamiast próbować naprawić lub zatrzeć swój ból lub dyskomfort w tej chwili, czy możesz wnieść do niego kochającą ciekawość, poczucie łagodnego powitania?
❤️
Być może Twój ból lub dyskomfort jest po prostu miejscem w Tobie, które tęskni za miłością, empatią, pozwoleniem, akceptacją.
❤️
Spróbuj nawet porzucić słowa "ból" i "dyskomfort", ponieważ nawet one są tylko osądami, wyobrażeniami a bezpośrednio uczestniczą w surowych, żywych, ciągle zmieniających się doznaniach w żywym ciele.
❤️
Nie oczekuj, że odejdą; pozwól im zostać, jeśli tego chcą. Pozwól im się poruszać, stać się bardziej intensywne, lub mniej, lub rozpraszać, lub rozszerzać. Odsuń od siebie nacisk na kontrolowanie ciała i zanurz je w fascynacji.
❤️
Gratulacje
! Jesteś teraz głęboko w medytacji, bez żadnego wysiłku. Nie walczysz już z życiem, nie szukasz już "rozwiązania", ponieważ zwracasz uwagę na surowe doświadczenie, pozostając blisko życia, gdy pulsuje, nasila się, odpręża. I nawet jeśli zauważysz w sobie poczucie walki, nie ma potrzeby, aby walczyć.
❤️
Błogosławcie tą walkę, pozwólcie nawet na nią, ponieważ ona także jest życiem. Nawet ta część Ciebie, która chce być wolna, sama jest wolna, by być i ukochana przez Twoje Serce.
❤️
Co jest gorsze, Twój dyskomfort, czy Twoja wyczerpująca walka z nim?
❤️
Czy możesz przyjąć tę chwilę dokładnie taką, jaka jest, zamiast toczyć z nią wojnę?
❤️
Czy możesz porzucić wszelkie wyobrażenia o tym, jak ta chwila „powinna” wyglądać?
❤️
Czy widzisz, że to "powinno" jest kłamstwem?
- Jeff Foster

Namaste 🙏

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz