poniedziałek, 8 stycznia 2018

LIST DO CIEBIE OD... MIŁOŚCI


Jestem tu zawsze z Tobą, zawsze przy Tobie.
Jestem tu, bo błagasz mnie o zakończenie wszelkich wojen i wewnętrznej walki - nawet jeśli nadal walczysz, szarpiesz się i zapominasz oddychać.
Jestem tu, bo słyszę Twój płacz, nawet jeśli Ty sam/a go nie słyszysz.
Jestem tu, bo wołasz za mną, nawet jeśli milczysz.
Jestem tu, bo głęboko Ciebie umiłowałam.
.
Zawsze unoszę się na fali Twojego oddechu, nawet jeśli gubisz się w chaosie, a sztormy i wzburzone fale odbierają Ci pamięć o mnie.
Zawsze unoszę się na fali Twojego oddechu, nawet jeśli nie wierzysz w moje istnienie.
Zawsze unoszę się na fali Twojego oddechu, nawet jeśli w szalonym pędzie nie zauważasz mnie w biedronce, liściu, deszczu i słońcu i depczesz kwiaty, które rzucam Ci pod stopy.
Zawsze unoszę się na fali Twojego oddechu, nawet jeśli jesteś święcie przekonana/y, że wszystko inne jest ważniejsze ode mnie.
Zawsze unoszę się na fali Twojego oddechu, nawet jeśli wciąż czekasz, aż zaczniesz wreszcie żyć, nie wiedząc, że zawsze jestem i zawsze będę Twoim życiem.
.
Jestem zawsze gotowa przynieść Ci najgłębsze ukojenie.
Jestem zawsze gotowa rozlać się w Twoim sercu kojącą słodyczą.
Jestem zawsze gotowa objąć Cię w całości.
Jestem zawsze gotowa zalać Cię światłem.
.
Jestem w Twoim bólu i łzach.
Ja jestem Twoimi łzami.
Ja jestem życiem, które przepływa przez Ciebie, nawet jeśli nie jesteś w stanie się ruszać.
Ja jestem życiem, które przepływa przez Ciebie, nawet jeśli mnie nie czujesz i mnie nie wyrażasz.
.
- Zawsze unoszę się na fali Twojego oddechu -
.
Ja jestem Twoimi najgłębszymi sekretami, najgłębszymi pragnieniami, najgłębszymi odczuciami. Skrywam się za najbardziej wstydliwymi myślami, do których zawsze bałeś się przyznać, a które tak bardzo pragną teraz z Ciebie wypłynąć.
.
Ja jestem tu z Tobą, nawet jeśli Ty chcesz stąd odejść.
Jestem tu z Tobą w każdej udręce, zawsze gotowa Ci pokazać, że nie musisz cierpieć.
.
Zawsze pragnę dla Ciebie tego, czego Ty sam/a dla siebie pragniesz i nigdy Cię za to nie osądzam.
Zawsze możesz złożyć głowę na moim łonie i zapłakać, chłonąc moje ciepło.
Zawsze możesz rzucić mi się w objęcia i odetchnąć z wielką ulgą, wreszcie bezpieczna/y.
Nigdy nie jesteśmy osobno, nigdy nie jesteśmy rozdzieleni i nigdy nie byliśmy.
Kochanie, kochanie, kochanie - śpiewam Ci nieustannie, nieustannie szumię i brzmię.
.
Jestem tu z Tobą zawsze, bo nie mogę bez Ciebie żyć.
Ja Jestem Tobą i nie mogę bez Siebie żyć.

Karolina B.

1 komentarz: