Właśnie w tym momencie – jeśli w jakikolwiek sposób szukasz – zatrzymaj się.
Bez względu na to czy szukasz pokoju lub szczęścia w związku, lepszej
pracy czy nawet pokoju na świecie – na ten jeden moment zatrzymaj się
całkowicie. Nie ma nic niewłaściwego w tych wszystkich działaniach, ale
jeśli angażujesz się w nie po to, by osiągnąć spokój czy szczęście, nie
dostrzegasz przestrzeni pokoju, który już tu jest. Gdy ją odkryjesz, w
cokolwiek będziesz zaangażowany, zostanie nią przeniknięte. W naturalny
sposób wniesiesz pokój do swojego świata, polityki i związków.
To odkrycie ma nieskończone i wielopłaszczyznowe skutki, ale jego
esencja jest niezwykle prosta. Gdy zatrzymasz wszelką aktywność – choć
na jedną chwilę, nawet na jedną dziesiątą sekundy – i po prostu
pozostaniesz całkowicie nieruchomy, rozpoznasz wrodzoną przestrzenność
własnej istoty, która już jest szczęśliwa i trwa w spokoju sama ze sobą.
(…)To jest zaproszenie do samego rdzenia twojej istoty.
(...)W każdej chwili, w każdym ułamku sekundy, istnieje możliwość
odkrycia nieograniczonej, nieskończonej, odwiecznej, boskiej prawdy o
sobie. W różnych kulturach te doświadczenia określano inaczej – niebo,
nirwana, zmartwychwstanie, satori, samadhi. Wszystkie one wskazują na to
najważniejsze, nienazwane, boskie piękno, pozbawione cierpienia i
wypełnione łaską.*
~ Gangaji
http://www.gangaji.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz