poniedziałek, 13 marca 2017

FENOMEN DZIECI INDYGO.



Słyszeliście kiedyś o dzieciach indygo? Nazywane są również dziećmi nowego tysiąclecia, dziećmi światłości, nowymi dziećmi. Ludzie o zdolnościach parapsychicznych twierdzą, że ich aura świeci się ciemnoniebieskim kolorem indygo, stąd tak są nazywane. Niektórzy przypuszczają, że są one przedstawicielami nowej rasy, która przybyła, aby nas zastąpić. Twierdzą nawet, że ich DNA jest zmienione, zaś promieniowanie falowe ich ciała od 3 do 10 razy przekracza normę…

Intrygujące „pochodzenie”

Sama koncepcja o pojawieniu się na świecie „innych” dzieci zaistniała w latach 70-tych w kręgach ludzi związanych ze spirytyzmem i ruchem New Age. Twierdzili oni, że Ziemia powoli przygotowuje się do wkroczenia w Erę Wodnika, czyli w okres dużych zmian i duchowej rewolucji. Pojawienie się pokolenia dzieci o niecodziennych zdolnościach miało zwiastować nadchodzące zmiany i powoli sprawiać, że świat stanie się lepszy.

Główną popularyzatorką tej teorii była wówczas parapsycholożka ze Stanów Zjednoczonych – Nancy Ann Tappe, zajmująca się m.in. aurą otaczającą ludzi. Zauważyła, że niektóre dzieci odznaczają się ciemnoniebieską delikatnie wpadającą w fiolet aurą (kolorem indygo). Co więcej, jak sama twierdzi dzieci o takim kolorze aury cechuje bardzo duża wrażliwość i wyjątkowość. Ponadto mają wojownicze cechy osobowości, pragną przejmować inicjatywę i wszystkim przewodzić.

Pod koniec lat 90-tych Lee Carroll i Jana Tober wydali książkę („The Indigo Children: The New Kids Have Arrived”), która pozwoliła rozszerzyć ideę istnienia dzieci indygo na cały świat. Wyznawcy tej teorii zakładają, że takie dzieci są kolejnym etapem naszej ewolucji. Regularnie rodzą się od lat 80- tych XX wieku. Ich nieznana energia duchowa ma zmieniać planetę i sposób życia ludzi – tak, aby świat stawał się lepszy, aby ludzkość przenosiła się na wyższy, nowy poziom egzystencji i rozwoju duchowego.

Zwolennicy koncepcji dzieci indygo zaznaczają, że nie są one przybyszami z innej planety ani naszymi wrogami. Określają je jako normalne istoty, jako ludzi, którzy przychodząc na świat otrzymują dar połączenia z inną cywilizacją. W ten sposób mają za zadanie wypełniać swą misję, czyli szybciej rozwijać potencjały zablokowane przez ludzki brak wiary, fałszywe nauki, spiski, kontrolę umysłu. O ich działaniach w tej dziedzinie słychać głośno wtedy, gdy dowiadujemy się, że bardzo młodzi ludzie odznaczają się niesamowitym talentem, wynajdują coś zaskakującego, tworzą nieznaną technologię, odkrywają ważną substancję leczniczą itp. – czyli wszędzie tam, gdzie można zadziwić naukowy świat i tym samym przygotować ludzkość na wejście w nową erę.

Charakterystyczne cechy

Dzieci indygo wyróżniają się na tle innych kilkoma charakterystycznymi cechami. Od najwcześniejszych lat swojego życia wydają się być świadome tego, że należą do wyjątkowego pokolenia. Ich poziom inteligencji jest bardzo wysoki. Są przede wszystkim zrelaksowane i swobodne oraz wykazują dużą empatię względem swoich rówieśników. Mają dużo niespożytkowanej energii i zazwyczaj nudzą się w szkole. Uwielbiają fast foody i tzw. śmieciowe jedzenie. Zwykle nie mają problemów z wykonywaniem kilku zadań na raz, są bezpośrednie, roszczeniowe i nie poddają się normom społecznym.

Co jeszcze wyróżnia dzieci indygo? Są to dzieci odbiegające od stereotypów, charakteryzujące się niezwykle odmienną percepcją, nadwrażliwością, rozszerzoną świadomością pomagającą im podobno dostrzegać rzeczy widzialne i niewidzialne. Chorobliwie reagują nawet na najmniejsze kłamstwo, nie znoszą sprzeciwów przez co często popadają w konflikty z otoczeniem. Ich rozwój wykracza poza normy rozwojowe. Zwykle nie dopuszczają braku wyboru, są mądrzejsze od większości rówieśników i zdolne do głębokich przemyśleń. Poziom ich uzdolnień i inteligencji można zaklasyfikować do czterech grup. Mianowicie do grupy artystów, humanistów, pomysłodawców i wizjonerów.

Zaznacza się również, że dzieci te wykazują wspaniałą intuicję, wyczuwają złych ludzi, nie poddają się manipulacji oraz znacząco interesują się sprawami życia i śmierci. Niektórzy uważają nawet, że posiadają one niezwykle „stare” dusze, dzięki czemu potrafią czytać z tzw. „Kroniki Akaszy”, która stanowi nieskończone kompendium mistycznej wiedzy zakodowanej w planie astralnym, co oznacza, że wchodząc na odpowiednie poziomy świadomości, mogą czytać w planie wszechświata.

„Dorosłe” oczy i „dziwne” zachowanie

Wiele osób zajmujących się badaniami nad dziećmi indygo zwraca uwagę na ich „dorosłe”, głębokie i wszystkowiedzące oczy. Fenomen tej ujawnia się dopiero w wieku kilku miesięcy. W czasie, gdy zwyczajne niemowlęta nie są w stanie skupić swego wzroku, dzieci indygo są do tego zdolne. Im są starsze tym dziwniej zaczynają się zachowywać. Rodzice zgłaszają problemy w komunikacji i wychowaniu takiego dziecka. Najczęściej skarżą się na ich nieposłuszeństwo, pragnienie działania na własną rękę i ich niestereotypowość.

Niektórzy próbują identyfikować zjawisko dzieci indygo z zespołem zaburzeń koncentracji uwagi (ADD) lub zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD). Jest to jednak mylne myślenie, gdyż zasadnicza różnica między dziećmi indygo a tymi z zespołem ADHD opiera się na tym, że te pierwsze kończą to, co zaczęły, a te drugie porzucają rozpoczęte projekty. Ponadto dzieciom z ADHD trudno jest skoncentrować się przez dłuższy czas na jednej czynności, zaś najmniejsze przeszkody skutecznie je odciągają od jej kontynuowania. Natomiast dzieci indygo nie bacząc na przeszkody podejmują się realizacji zadań, są wytrwałe i skoncentrowane na jego wykonaniu, aż do momentu pełnego zaspokojenia swojej ciekawości.

Czy dzieci indygo są rzeczywiście fenomenem na skalę nowej ery? Czy też po prostu stanowią dobre wytłumaczenie dla rodziców, dlaczego ich dziecko jest inne niż wszystkie? Zwolennicy dzieci indygo koncepcji uważają, że próba obalania i podważanie ich istnienia związane jest z działaniami masonerii i iluminatów. Bo przecież są to dzieci światłości, które mają ochronić ludzkość przed zgubnymi działaniami i spiskami wrogów…

Autor: Tajemnice Świata

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz