czwartek, 14 kwietnia 2016

Że niby ja nie mogę? Historia alpinisty, który stracił nogi.

Każdy, kto chociaż raz spróbował się wspinać wie, że nie jest to takie łatwe, na jakie wygląda. Historia tego amerykańskiego alpinisty udowadnia starą i wyświechtaną gadkę, że chcieć to móc. Trzeba jednak przyznać, że w tym przypadku chęciom przyszła z pomocą najnowsza technologia.



Hugh Herr stracił obie nogi w wieku 17 lat w wyniku odmrożenia. Tragedia nie zmusiła go do zaprzestania marzeń - Hugh zdecydował się poświęcić swoje życie na opracowanie specjalnych protez, które pozwolą mu kontynuować jego pasję.



Alpinista pracuje w Instytucie Technologicznym w Massachusetts - jednej z najlepszych uczelni na świecie. To właśnie tam powstają bioniczne protezy dla ludzi, którzy stracili swoje kończyny. Herr podkreśla, że wbrew pozorom proteza to nie ograniczenie, ale zaleta.



"W XXI wieku powstają coraz bardziej skomplikowane mechanizmy, maszyny i systemy. Technologia współdziałania człowieka z maszyną również staje się coraz lepsza. Minie wcale niedużo czasu i pokonamy to zjawisko, jakim jest niepełnosprawność. Przy czym zrobimy to tak, że niepełnosprawni będą mieć więcej możliwości niż zwyczajni ludzie".



Hugh Herr był jednym z bohaterów amerykańskiego programu dokumentalnego "Kto powiedział, że ja nie dam rady?". Skała, na którą wspina się na zdjęciu liczy 70 metrów wysokości.
Autor: livejournal.com

http://joemonster.org/art/25908

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz