– Mam dla ciebie wiadomość od Sokratesa, Danny. Prosił mnie, abym opowiedziała ci tę historię.
Zamknąłem oczy i słuchałem uwaznie.
Stary człowiek i jego syn pracowali na małej farmie. Mieli tylko jednego konia, który ciągnął ich
pług. Pewnego dnia koń uciekł.
– Jakie to straszne – współczuli sąsiedzi. – Co za nieszczęście.
– Kto to wie, czy to nieszczęście, czy szczęście – odpowiadał farmer.
Tydz...ień później koń powrócił z gór, przyprowadzając ze sobą do stajni pięć dzikich klaczy.
– Co za niesamowite szczęście! – mówili sąsiedzi.
– Szczęście? Nieszczęście? Kto wie? – odpowiadał starzec. Następnego dnia syn, próbując
ujeździć jedną z dzikich klaczy, spadł z niej i złamał nogę.
– Jakie to straszne. Co za nieszczęście! – mówiono.
– Nieszczęście? Szczęście?
Przyszło wojsko i wszystkich młodych męzczyzn zabrano na wojnę. Syn farmera był nieprzydatny,
więc pozostał.
– Szczęście? Nieszczęście?
Uśmiechnąłem się smutno, potem zagryzłem ponownie wargi, czując atak bólu.
– Wszystko ma swój cel, Danny – głos Joy koił mój ból. – Jedynie od ciebie zalezy, czy
wykorzystasz to jak najlepiej.
– Jak mozna wykorzystać taki wypadek?
– Nie ma wypadków, Danny. Wszystko jest lekcją. Wszystko ma cel, cel, cel – powtarzała,
szepcząc mi do ucha.
Film Siła Spokoju na faktach autentycznych. Na podstawie książki "Droga miłującego pokój wojownika ".
https://www.youtube.com/watch?v=63_lwapPTTY
Film dobry, książka fantastyczna a fakty zawsze są autentyczne ;)
OdpowiedzUsuń