Strony

piątek, 16 grudnia 2016

Brzoza, właściwości lecznicze i magiczne.


Następnym razem, kiedy męczyć Cię będą dreszcze, idź do lasu i potrząśnij trzema lub dziewięcioma brzózkami i poproś, by i one Tobą potrząsnęły tak, by choroba ustąpiła. I nie ma co się śmiać, tę metodę praktykowano jeszcze w XIX w., na Mazurach chociażby. Wciąż jednak brzoza wykorzystywana jest w celach leczniczych, a sok brzozowy znajduje wiele zastosowań w medycynie ludowej.
Jest w tym pewna urocza logika, wszakże do odpędzania złych duchów wiedźmy używały mioteł zrobionych z witek brzozowych właśnie, między które zaplątywały się wszelkie choroby. Rzeczy tej nie należy mylić z „czarcią miotłą”, jak nazywano wypuszczane przez brzozę w chorym miejscu na jej korze wiązkę szybko rosnących pędów, których zjedzenie miało być doskonałym lekiem na niski wzrost.

Brzoza pomagała nie tylko żyjącym. Jeszcze na terenach przedchrześcijańskiej Polski sadzono brzozy po północnej stronie mogiły tak, żeby drzewo to litościwe, opłakujące obfitym sokiem i czule otulające witkami mogiłę, nie zasłaniało zmarłemu wędrującego po niebie słońca.
Wracając do brzozowych mioteł, często jeszcze spotykanych na wsiach, radziłabym nie stawiać ich w kącie. Wierzono bowiem, że gdy miotła taka przewróci się bez powodu tak, że skrzyżuje się z progiem, sprowadzi to śmierć do domostwa. Jeśli miotła była stara, to na podróż do Nawii szykowali się dziadkowie, jeśli zaś nowa, zwiastowało to śmierć kogoś młodego.

miotly brzozowe
Jeśli chcesz sprawić swojemu dziecięciu kołyskę, zadbaj o to, by była wykonana właśnie z drzewa brzozowego. Chroni to dziecko przed urokami oraz „złym okiem” wścibskich ciotek. Ponadto, gdy gospodarstwo prowadzisz, oprzyj o dach stajni bądź obory belkę brzozową, a bydło Twoje i konie będą zdrowe i płodne.
Wiara w moc brzozy nie umarła. Przekonaj się sam, i, jeśli jesteś z miasta, w tegoroczne Zielone Świątki odwiedź pobliską wieś, gdzie domy ciągle przystrajane są zazielenionymi witkami. I za każdym razem, gdy takową ujrzysz, weź łyk soku brzozowego. To akurat nie jest przesąd, ale nie ma doskonalszego napoju dla budzącego się po zimie ciała i ducha.

https://slowianskibestiariusz.pl/zycie-slowian/zielnik/brzoza/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz