Strony

środa, 10 czerwca 2015

Autorytet władzy -Paulo Coelho

Janek spacerował ze swoim dziadkiem po Paryżu. W pewnym momencie ujrzeli szewca, którego obrażał jakiś klient, twierdząc, że źle naprawił mu buty.
Szewc wysłuchał spokojnie skarg klienta, przeprosił go i obiecał prędko naprawić swój błąd.
Janek z dziadkiem zatrzymał się w kawiarni. Przy sąsiednim stoliku kelner prosił jakiegoś mężczyznę sprawiającego wrażenie bardzo ważnej osoby, aby przesunął nieco swoje krzesło, bo nie mógł swobodnie przejść. Mężczyzna obsypał go potokiem obelg i kategorycznie odmówił.
- Nigdy nie zapomnij tego, co właśnie widziałeś - rzekł dziadek do Janka. - Szewc przyjął skargę klienta, podczas gdy ten człowiek obok nas nie chciał ruszyć się z miejsca.
Ludzie, którzy wykonują jakieś przydatne zajęcia, nie przejmują się wcale, jeśli są traktowani tak, jakby byli bezużyteczni.
Natomiast ludzie, którzy nie robią nic pożytecznego, zawsze uważają siebie za osoby niezwykle ważne i swój brak kompetencji zasłaniają autorytetem władzy.

Paulo Coelho

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz